Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ryoyu Kobayashi wygrał pierwszy konkurs 68. Turnieju Czterech Skoczni, Dawid Kubacki na podium!

AIP
20.01.2019 zakopane, puchar swiata w skokach narciarskich, konkurs indywidualnynz ryoyu kobayashifot. andrzej banas / polska press
20.01.2019 zakopane, puchar swiata w skokach narciarskich, konkurs indywidualnynz ryoyu kobayashifot. andrzej banas / polska press Andrzej Banas / Polska Press
Ryoyu Kobayashi wygrał pierwszy konkurs 68. Turnieju Czterech Skoczni. Dawid Kubacki w Obertsdorfie był trzeci. Piotr Żyła piąty. Pecha miał Kamil Stoch, który zawody skończył dopiero na 19. miejscu.

W poprzedniej edycji Turnieju Czterech Skoczni Ryoyu Kobayashi był zachwycający. Wygrał wszystkie cztery konkursy i tylko w ostatnich zawodach - w Bischofshofen - inni nawiązali z Japończykiem wyrównaną rywalizację. Już w przedświątecznych zawodach Engelbergu sygnalizował powrót do wyśmienitej formy. Ze Szwajcarii wywiózł 150 punktów i żółty plastron dla lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Czy może powtórzyć wyczyn z poprzedniego sezonu? W pierwszej serii Ryoyu znokautował. 138 metrów i 154,8 pkt, to były liczby z „innej ligi”. Drugi po pierwszej serii Karl Geiger skoczył świetnie, ale jego 135 metrów sprawiało, że i tak tracił 7,7 pkt do Japończyka. Jedenaście punktów straty do Kobayashiego miał czwarty po pierwszym skoku Dawid Kubacki . Skoczył 132 metry, swobodnie bijąc w rywalizacji K.O Michaela Hayboecka (Austriak nie skoczył źle - 129,5 m). Mistrz świata z średniej skoczni w Seefeld udowodnił formę z sesji treningowej (wtedy uzyskał 134 m).W drugiej serii wytrzymał psychicznie. Miał wiatr z tyłu skoczni, a osiągnął 133 metry i wskoczył na trzeci stopień podium. Geiger w drugim skoku poradził sobie świetnie, skoczył 134 m. Zajął drugie miejsce.

W ostatnim skoku konkursu Kobayashi postawił kropkę nad i. Skoczył 134 metry i 68. edycję TCS rozpoczął od zwycięstwa.

O sporym pechu może mówić Kamil Stoch. Dwukrotny zwycięzca TCS w pierwszej serii uzyskał 124,5 m i atakował z 20. miejsca. Niedosyt był spory. Po próbie skoczka z Zębu znowu można było narzekać na „przeliczniki”. Stoch za skok miał aż 9,9 punktu dodanych za wiatr w plecy. Miał zdecydowanie najgorsze warunki spośród wszystkich skaczących w pierwszej serii. Mimo że warunki na Schattenbergschanze były w miarę stabilne.

Stoch w drugim skoku pokazał już próbki swojej mocy. Dołożył 130,5 metra. Warto dodać, że przed skokiem obniżono mu belkę. To nie był dzień trzykrotnego mistrza olimpijskiego. Zawody skończył na 19. miejscu.

Reszta Polaków? Viktor Polasek straszył Macieja Kota na swoim koncie na Instagramie, ale na skoczni już nie był taki konkretny. Polak skoczył 124,5 metra. Czecha wyprzedził ze sporym zapasem (ten skoczył ledwie 113 m). Kot w drugiej serii dołożył tylko 117,5 m i zajął 28. miejsce. Stefan Hula przegrał rywalizację w parze z Jakubem Wolnym, ale to on wystąpił w finałowej trzydziestce. Wolny skoczył dalej od Huli, ale został zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kombinezon. - Jestem zły, wyszedł mi w miarę fajny skok. Nic przy stroju nie kombinowaliśmy, to była głupia sytuacja - wzruszył ramionami w rozmowie z Eurosportem Jakub Wolny. Stefan Hula w pierwszej serii skoczył 113,5 metra, ale w drugiej uzyskał 124,5 m. Konkurs zakończył jednak na trzydziestym miejscu.

Piotr Żyła w pierwszej próbie uzyskał 132 m - i to w takich sobie warunkach. W drugiej atakował z ósmego miejsca. Skoczył 129 metrów, z łatwością wyprzedził Mariusa Lindwika i Markusa Eisenbichlera. Zajął świetne piąte miejsce. „Wiewiór” tylko potwierdza swoje zapewnienia o dobrym przygotowaniu do TCS.

Mimo sukcesu Geigera Niemcy mogą czuć niedosyt. Od 2002 roku czekają na zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni. Od wyczynu Svena Hannawalda żaden niemiecki zawodnik (współ)gospodarzy nie zgarnął Złotego Orła. Jeśli skoczek z Niemiec wygrywał konkurs TCS, to tylko na Schattenbergschanze (Michael Uhrmann, Severin Freund i Richard Freitag). - Turniej Czterech Skoczni jest największym wyzwaniem w tej dyscyplinie sportu. Postawiłbym ten turniej nawet ponad Igrzyskami Olimpijskimi czy mistrzostwami świata. Zdarzają się szczęśliwe wygrane w mistrzostwach świata i igrzyskach, ale nie ma takich szans, by mieć aż tyle szczęścia w TCS. - przyznał Sven Hannawald, który od lat jest ekspert Eurosportu.

Skoczkowie szybko pakują walizki i przenoszą się do Garmish-Partenkirchen. W sylwestrowe popołudnie na Olympiaschanze powalczą o prawo startu w noworocznym konkursie. W kolejnych dniach będą rywalizować w austriackiej części imprezy. W Innsbrucku (3 - 4 stycznia) oraz Bischofshofen (5 - 6 stycznia).

Kwalifikacje i konkursy 68. Turnieju Czterech Skoczni tylko w Eurosporcie 1 i Eurosport Playerze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ryoyu Kobayashi wygrał pierwszy konkurs 68. Turnieju Czterech Skoczni, Dawid Kubacki na podium! - Portal i.pl

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny