Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rynek Sienny pełen grobów, tak pokazał georadar. Inwestycje mogą się opóźnić.

Tomasz Mikulicz
Tak wygląda mapa Rynku Siennego stworzona na podstawie zapisu georadaru. Kolorem czerwonym oznaczono miejsca, gdzie sygnał elektromagnetyczny był najmocniejszy. W tych miejscach mogą znajdować się krypty. Widok od strony ulicy Legionowej.
Tak wygląda mapa Rynku Siennego stworzona na podstawie zapisu georadaru. Kolorem czerwonym oznaczono miejsca, gdzie sygnał elektromagnetyczny był najmocniejszy. W tych miejscach mogą znajdować się krypty. Widok od strony ulicy Legionowej.
Na Rynku Siennym pojawią się archeolodzy. Bo okazało się, że pod ziemią jest mnóstwo grobów. Na początku XIX wieku istniał tu cmentarz ewangelicki.

Trudno nawet określić, ile może być tam mogił. Sporo jest grobów kładzionych warstwowo, jedne na drugich - mówi Anna Groffik, właścicielka firmy "Geo-radar" z Wrocławia.

To właśnie tej firmie białostocki magistrat zlecił zbadanie tego, co kryje się pod nawierzchnią Rynku Siennego. Było to w połowie lipca, po tym jak robotnicy pracujący przy przebudowie ulicy Młynowej natrafili na krypty.

- Badanie georadarem polega na tym, że urządzenie to wysyła przez antenę nadawczą impulsy elektromagnetyczne. Jeżeli antena odbiorcza odbierze sygnał, to znaczy, że w ziemi znajduje się jakiś obiekt. W taki sposób powstaje swego rodzaju mapa - tłumaczy Groffik.

Dodaje, że po zbadaniu Rynku Siennego widać wyraźnie, że od strony ulicy Suraskiej sygnał jest silniejszy niż po stronie przeciwległej.

- Niekoniecznie musi to oznaczać, że w jednym miejscu jest mniej, a w drugim więcej grobów. Chodzi o to, że pod ziemią są zarówno potężne krypty, jak i zwykłe, drewniane trumny. Może być tak, że silniejszy sygnał oznacza właśnie krypty - tłumaczy Anna Groffik.

Czy tak jest rzeczywiście, okaże się już wkrótce, kiedy na część Rynku Siennego od strony ulicy Młynowej wejdą archeolodzy. Bo wojewódzki konserwator zabytków nakazał wczoraj przeprowadzenie badań wykopaliskowych.

- Badaniami będzie objęty teren, na którym ma być obecnie prowadzona inwestycja miejska. Szczątki zostaną wykopane, a potem spoczną w wybranym miejscu - mówi Zofia Cybulko, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Dodaje, że jeśli w przyszłości magistrat będzie chciał na Rynku Siennym prowadzić prace ziemne związane z wykonywaniem wykopów, to też trzeba będzie wcześniej przeprowadzić badania.

- Już w przyszłym roku będziemy chcieli wyrównać nawierzchnię Rynku tak, by miejsce to mogło być wykorzystywane do celów handlowych. Wcześniej trzeba będzie przenieść stamtąd wszystkie groby - mówi Janusz Ostrowski, szef Zarządu Dróg i Inwestycji Miejskich.

Z takiego rozwiązania cieszy się Tadeusz Jokisz, o którym pisaliśmy w ostatnim "Magazynie". Ten 80-letni białostoczanin opowiedział nam o tym, jak przed wojną spacerował z ojcem po cmentarnych alejkach.

Niektórzy historycy twierdzą jednak, że przed wojną już nie było tam cmentarza. Na jego miejscu funkcjonowało targowiskiem.

- Wiem, co mówię. Doskonale wszystko pamiętam. Dobrze przynajmniej, że miasto chce zabrać stamtąd kości. Należałoby złożyć je w jednym grobie na cmentarzu ewangelickim przy ulicy Wasilkowskiej. Nie można przecież chodzić po grobach - Jokisz niezmiennie trwa przy swoim stanowisku.

Na razie jednak miasto skupia się na przebudowie ulicy Młynowej.

- Choć sama ulica nie będzie poszerzona i jej remont nie naruszy grobów, pozostaje kwestia wymiany rur wodociągowych. Pierwotnie planowaliśmy, by znalazły się one zarówno pod jezdnią, jak i pod mającym tu powstać chodnikiem i parkingiem. Te jednak będą leżały już w obrębie dawnego cmentarza - podkreśla Ostrowski.

Dodaje, że teraz urzędnicy zastanawiają się nad tym, czy da się tak zmienić wcześniejsze projekty, by rury biegły wyłącznie pod jezdnią.

- Dzięki temu, kładąc kanalizację, nie naruszylibyśmy grobów i badania wykopaliskowe nie opóźniłyby przebudowy ulicy. Po zakończeniu prac przez archeologów, pozostałoby nam tylko zbudować chodnik i parking - twierdzi Janusz Ostrowski.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny