- Na festiwalu każdy może znaleźć coś dla siebie. Jeśli ktoś lubi potrawy żydowskie - może ich u nas spróbować. Jeśli lubi żydowskie tańce - może potańczyć. Nie brakuje też innych atrakcji. Ludzie to lubią i są z nami. Bardzo się z tego cieszymy - mówi Lucy Lisowska, pomysłodawczyni festiwalu Zachor.
Szczelnie wypełnione ławeczki świadczyły, że białostoczanie są zainteresowani poznawaniem żydowskiej muzyki i obyczajów. Odważni uczyli się tańczyć, dzieci mogły narysować gwiazdę Dawida, czy menorę.
Więcej o festiwalu: Lucy Lisowska: Ludzie słuchający w kościele muzyki żydowskiej to coś pięknego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?