Rynek Kościuszki. Akcja w obronie kur trzymanych w klatce (zdjęcia, wideo)

Zamknęli się na 24 godziny w klatce

Zamykając się na 24 godziny w klatce, chcą przybliżyć białostoczanom obraz cierpiących w niewoli kur.

– Nasza klatka jest odwzorowaniem tej, w jakiej całe życie spędza kura – tłumaczy Sylwia Wojda, jedna z organizatorek akcji. – Kura ma miejsce wielkości kartki A4. Nasza klatka, która mieści trzy osoby, ma około 1,2 m wysokości, szerokość około 80 cm i długość 1,5 metra. My spędzimy w niej tylko jedną dobę. Może być ciężko, bo noce są jeszcze zimne. A kury w takich warunkach spędzają całe życie. Chcemy to uświadomić społeczeństwu.