Ruszyła giełda kandydatów na burmistrza Hajnówki

Mimo że wybory samorządowe dopiero w listopadzie, już dziś hajnowianie tworzą przedwyborczą giełdę kandydatów na burmistrza. Najczęściej powtarzające się nazwiska to Jerzy Sirak, burmistrz Hajnówki, hajnowscy radni: Bogusław Łabędzki i Jan Giermanowicz oraz Marek Antoniuk, przedsiębiorca.

Czy typowania są trafne? Jedynie Jerzy Sirak otwarcie deklaruje chęć udziału w wyborach. Radny Giermanowicz ucina rozmowę, twierdząc, iż jest na nią stanowczo za wcześnie. A panowie Łabędzki i Antoniuk przekonują, że nie zamierzają brać udziału w walce o fotel burmistrza.

Zapytaliśmy też szefów partii w powiecie hajnowskim, czy wystawią swojego kandydata na burmistrza. Do takich posunięć przygotowuje się PO oraz PSL.

- Tak jak w poprzednich wyborach zamierzamy wytypować naszego kandydata. Jednak tym razem raczej nie będę to ja - informuje Wiesław Rakowicz, przewodniczący Platformy Obywatelskiej w powiecie hajnowskim. - Na podawanie nazwisk jest stanowczo za wcześnie.

Od kilku tygodni coraz częściej mówi się o starcie byłego burmistrza, Anatola Ochryciuka z list PSL. Stanowczo temu zaprzecza Mikołaj Janowski z PSL.

- Nazwisko byłego burmistrza podczas rozmów zarządu PSL nigdy nie pojawiło się w kontekście wyborów samorządowych jako kandydata na burmistrza - odpowiada Mikołaj Janowski. - Podczas ostatniego zarządu uchwaliliśmy, że zgłosimy naszych kandydatów do rady powiatu i miasta. Na mówienie o kandydacie na burmistrza jest za wcześnie, choć myślę, że będziemy mieli ciekawą propozycję dla mieszkańców.

Jedynie przewodniczący hajnowskiego PiS, Henryk Łukaszewicz, mówi, że na dzień dzisiejszy jego partia nie zamierza wystawiać kandydata na fotel burmistrza. Członkowie PiS chcą skupić się na listach wyborczych do rad, a sam przewodniczący Łukaszewicz zamierza ponownie wystartować w wyborach do sejmiku wojewódzkiego.