Przez trzy dni pracowaliśmy nad listą wyborczą. Sześć godzin jechaliśmy do Katowic, by ją przedstawić centrali. Dwie godziny czekaliśmy na korytarzu na przesłuchanie przed komisją. A jedynkę i tak przyznali narodowcom - opowiada jeden z podlaskich działaczy Ruchu Kukiza.
Według centralnych władz ruchu muzyka, podlaską jedynką powinien być Adam Andruszkiewicz z Młodzieży Wszechpolskiej. Dotychczasowy lider Marcin Leoszko, który angażował się w kampanię prezydencką Pawła Kukiza, otrzymał numer dwa.
- Pozostali kandydaci nikogo już nie interesowali. Nazwiskami mogliśmy szachować do woli. Nad tym bałaganem nikt nie panuje. W innych regionach nawet dochodziło do bójek - dodaje nasz rozmówca.
Mało tego. Marcin Leoszko postanowił zrezygnować z kandydowania i rozstać się z ruchem. - Polityki mam na razie dość. Staliśmy się ofiarami systemu, czyli układania list wyborczych - podkreśla Marcin Leoszko.
I skrajnych prawicowych ugrupowań. Po tym jak Paweł Kukiz rozstał się z ruchem na rzecz JOW-ów, coraz więcej do powiedzenia mieli właśnie narodowcy. Ostatecznie ustalono, że dostaną nawet osiem jedynek na listach do Sejmu. Także w naszym regionie.
- To oznacza jedno. Wielu wyborców na dobre rozstanie się z ruchem Kukiza. Bo ich poglądy są dalekie od skrajnie prawicowych - mówi nam podlaski działacz. Zapewnia, że osobiście nic nie ma do Adama Andruszkiewicza. Jednak jego nazwisko kojarzy się jednoznacznie.
Ale odwrót wyborców widać już teraz. Najnowszy sondaż przed wyborami parlamentarnymi daje kukizowcom niecałe 5 proc. poparcia. Samego Kukiza wsparło ponad 20 proc. głosujących.
- Ten spadek poparcia może zaskakiwać - mówi Maciej Białous, białostocki socjolog. Przypomina, że wyborców uwiódł charyzmatyczny muzyk. Popularność nie została wykorzystana. - Bardzo długo nie przedstawiono programu ani ludzi, którzy mieli reprezentować ruch. Wyborcy się odwrócili - podkreśla Maciej Białous.
- Przez brak programu kukizowcy stracili 10 proc. poparcia. Rewolucja pożarła własne dzieci - uważa również prof. Tadeusz Popławski, socjolog z Politechniki Białostockiej.
Już tylko nieliczni wierzą, że kukizowcom uda się wejść jesienią do Sejmu. - Ta tendencja spadkowa może się utrzymać - podkreśla Białous.
W poniedziałek pojawiły się informacje, że centrala Kukiza zamierza namówić Marcina Leoszkę, by wrócił na listę wyborczą.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?