Chcą rozbudowywać infrastrukturę, wydłużać pasy startowe albo wprowadzać systemy poprawiające bezpieczeństwo. Takie plany mają porty lotnicze już działające w naszym kraju. Wydadzą na nie nawet 2,2 mld zł do 2025 roku. Dane zebrał Związek Regionalnych Portów Lotniczych. Wynika z nich, że najwięcej zainwestować w przyszłych latach zamierzają Wrocław i Radom. W przypadku tego drugiego portu chodzi nawet o blisko 449 mln zł.
- Żeby się rozwijać, musimy się rozbudowywać - mówi Kajetan Orzeł, rzecznik prasowy Portu Lotniczego Radom.
Jedną z pilniejszych spraw jest wydłużenie pasa startowego z 2 tys. do 2,5 tys. metrów. W planach jest też rozbudowa infrastruktury lotniczej.
- Oczywiście osobną kwestią jest finansowanie zaplanowanych inwestycji. Nasze lotnisko powstało z budżetu miejskiego, a nie dzięki funduszom unijnym. Liczymy, że przy przyszłych inwestycjach pomoże nam np. wojsko - dodaje Kajetan Orzeł.
Poważne i kosztowne plany ma też Kraków. W grę, jak podaje ZRPL, wchodzi ponad 300 mln zł. Za te pieniądze ma powstać m.in. nowa droga startowa. Według harmonogramu dostępnego na stronie portu Kraków-Balice powinna być gotowa do 2021 roku.
Najpoważniejsze prace budowlane ma już za sobą lotnisko poznańskie. Port został rozbudowany, gotowa jest m.in. równoległa droga kołowania. To nie oznacza braku inwestycji.
- Chcemy zainwestować w bezpieczeństwo - zapowiada Błażej Patryn, rzecznik prasowy Portu Lotniczego Poznań-Ławica.
Chodzi o instalację dwóch systemów: AVOS, który pomaga w badaniach meteorologicznych i ILS, związanego z nawigacją. O inwestycjach myślą też nasze najmłodsze porty lotnicze. W planach Lublina jest m.in. budowa nowego terminala. Powinien być gotowy do 2018 roku.
Jak na tym tle wygląda Podlaskie? Jesteśmy jedynym województwem, które nie ma regionalnego portu lotniczego. Jedni mówią, że to dobrze, inni podkreślają, że tylko na tym tracimy.
Swoje zdanie na ten temat będziemy mogli wyrazić osobiście 15 stycznia. To wtedy w województwie podlaskim odbędzie się referendum z pytaniem: Czy jest Pan/i za budową regionalnego lotniska? Odpowiedzi do wyboru będą dwie: tak lub nie. Żeby referendum było ważne do urn musi pójść 30 proc. uprawnionych do głosowania mieszkańców Podlasia.
Kosz organizacji głosowania to blisko 4 mln zł.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
