Powiedzmy sobie szczerze: dlaczego oczekiwać od przedsiębiorcy, że będzie chciał się włączyć w akcję promującą czytelnictwo jako narzędzie poznawania świata, myśli czy jako formę treningu mózgu? Czy gdy szuka pracownika na stanowisko handlowca, inżyniera lub spawacza, musi go obchodzić, czy ten człowiek odróżnia rolę premiera od prezydenta, wie, kiedy było powstanie warszawskie i co to jest zderzacz hadronów?
Może tylko względy sentymentalne - pomogę szkole, której jestem absolwentem - mogą być siłą napędową do takiego edukacyjnego sponsoringu? Albo ogólnoludzkie przekonanie, że skoro udział w kulturze poszerza horyzonty, to warto w tym pomóc niewydolnemu systemowi oświaty?
Poszukując argumentów zapytałam o opinię Adama Walickiego, prezesa Resursy Podlaskiej, a także menedżera, marketingowca, erudytę i rekrutera.
- Faktem jest, że, jak wskazują statystyki, Polacy nie czytają. Również młodzi. Stawiają dziś głównie na zdobywanie wiedzy związanej z podnoszeniem kwalifikacji zawodowych - stwierdził Adam Walicki. - A ich wiedza pozazawodowa generalnie kreowana jest przez internet. To jest taki Homo Googlens, w którym zanikła inna niż poprzez popularną wyszukiwarkę zdolność poznawania świata i myśli. I jest do tego dużo mniej zdeterminowany.
Adam Walicki przyznaje, że tak zdobywana wiedza jest często fragmentaryczna i grozi dyletanctwem. - A przecież choćby dobry handlowiec, człowiek mający kontakt z klientem powinien mieć szerokie horyzonty, bo to wpływa na jego komunikację z otoczeniem. W dodatku ten zanik determinacji w poszukiwaniu rzetelnej wiedzy poza internetem może też skutkować ograniczeniem kreatywności człowieka. A ta przydaje się na każdym stanowisku i jest ewidentną wartością dodaną każdego pracownika.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?