W krótkich scenach przedstawiamy tragiczne historie, które przytrafiły się ludziom kilkadziesiąt lat temu, ale nie traktujemy tego jak zwykłego odgrywania roli - mówi Małgorzata Parczyńska, uczennica Technikum Zawodowego nr 2 w Białymstoku. - Ja swoją scenę bardzo przeżywam i traktuję osobiście. Moja bohaterka musi rozstać się z matką.
Małgosia wciela się w postać Felicji Raszkin-Nowak, która w białostockim getcie spędziła kilka lat. Jej historię poznała na specjalnych warsztatach, które zorganizowała Grażyna Dawidowicz, polonistka z VIII LO. Uczniowie białostockich szkół przez kilka miesięcy poznawali tragiczne historie białostockich Żydów. Teraz przedstawią je w spektaklu, którego scenariusz oparty jest na wspomnieniach uczestników tamtych wydarzeń i tekstach historycznych.
- Ideą nadrzędną w tym projekcie jest problem rozstania - mówi Grażyna Dawidowicz, autorka scenariusza. - Na całość składają się krótkie epizody, których elementem łączącym jest właśnie moment rozłąki czy to z domem, czy z dzieckiem, czy z ukochaną osobą. Te krótkie historie maja posłużyć do zrozumienia całego problemu Holokaustu, ale też uczyć młodych ludzi tolerancji, empatii i wrażliwości.
- Każdy z nas wie gdzie w Białymstoky było getto, kto w nim mieszkał i co się tam wydarzyło, ale to tylko suche historyczne fakty - mówi Magda Stankiewicz z IV LO. - Na scenie próbujemy przedstawić autentyczne ludzkie dramaty, o których nie pisze się w podręcznikach.
Spektakl "Rozstania" wystawiany jest we wtorek o godz. 14 w Teatrze Arkadia przy ul. Św. Rocha 23. Wstęp jest bezpłatny.
Więcej przeczytasz w piątkowym wydaniu papierowego Magazynu Kuriera Porannego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?