Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozrywkowa lekcja historii. Festyn Historyczny "Grodzisko" w Surażu

Julita Januszkiewicz
Szczególnie fascynująca była rekonstrukcja potyczki rodem z XVII wieku. Lekkozbrojna kawaleria starła się z uzbrojoną w muszkiety piechotą.
Szczególnie fascynująca była rekonstrukcja potyczki rodem z XVII wieku. Lekkozbrojna kawaleria starła się z uzbrojoną w muszkiety piechotą.
W niedzielę w średniowiecznej osadzie “Nawia" było znów wesoło i gwarno. Bo w Surażu już po raz dziewiąty odbył się Festyn Historyczny "Grodzisko". Tym razem przebiegał pod hasłem "Dawne Starostwo Suraskie".

Grodzisko to już tradycja Suraża. Impreza wrosła w dzieje tego najstarszego miasteczka na Podlasiu. Stało się jego doskonałą wizytówką i promocją.

Dawna świetność Suraża

- Co roku przedstawiamy inny okres historyczny. Impreza jest więc rozwojowa - mówi Sławomir Halicki, burmistrz Suraża.

Tegoroczna edycja odbyła się pod nazwą "Dawne Starostwo Suraskie". - Chcemy pokazać dawną świetność Suraża, przypomnieć o czasach największego rozwoju miasteczka. A co najważniejsze podbudować suraskie społeczeństwo, przywrócić mu wiarę w lepsze i wzmocnić mieszczańską dumę - przekonuje burmistrz Halicki.

"Grodzisko" to świetna lekcja historii i podróż w czasie. Przez chwilę można było się przenieść kilkaset lat wstecz. Impreza rozpoczęła się uroczystym przemarszem orszaku starosty do średniowiecznej Osady “Nawia". Ubrani w stroje z epoki członkowie Pospolitego Ruszenia Ziemi Tykockiej i Towarzystwa Przyjaciół Suraża i Okolic na żywo przedstawiali życie naszych przodków. Można było też obejrzeć interesujące inscenizacje historyczne pt. "Popisy szlacheckie".

Wiele atrakcji

Był również turniej łuczniczy dla dzieci, występ zespołu muzyki dawnej. Rozstrzygnięto konkurs na najciekawszą posesję w gminie Suraż.

Impreza przyciągnęła rzeszę ludzi. Tym bardziej, że wreszcie dopisała pogoda.

- Jestem tu po raz drugi. Brat, który jest historykiem mnie wciągnął. Podobały mi się popisy woltyżerki ułanów. Ciekawy jest też konkurs krajoznawczy o starostwie suraskim - mówił białostoczanin Leszek Wróbel.

Jedną z atrakcji był obrzęd Nocy Świętojańskiej. Można też było posmakować regionalnego jadła. "Grodzisko" zakończyło się zabawą i pokazem sztucznych ogni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny