Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z Pauliną Smaszcz-Kurzajewską, ambasadorką kampanii O! Słoń Wcześniaka

(kami)
Fot. sxc.hu
Moja najważniejsza życiowa rola to bycie mamą - mówi Paulina Smaszcz-Kurzajewska, ambasadorka kampanii O! Słoń Wcześniaka.

Jest Pani ambasadorką Kampanii O! Słoń wcześniaka, dlaczego temat wcześniaków jest Pani bliski?

Paulina Smaszcz-Kurzajewska, ambasadorka kampanii O! Słoń Wcześniaka: Moja najważniejsza życiowa rola to bycie mamą. Wsłuchuję się więc w innych rodziców, rozmawiam o problemach związanych z życiem, zdrowiem i rozwojem dzieci. Dzięki mądrym rodzicom i zadawanym przez nich pytaniom powstała moja książka "MAMA I TATA TO MY!", w której obalam mity. Problem wcześniaków jest tematem wyjątkowym, wciąż mało się o tym mówi, brakuje informacji na temat pielęgnacji i opieki, dlatego taka akcja jest na wagę złota. Mam naturę chodzenia pod wiatr i dlatego jestem ambasadorką akcji, która jest niekomercyjna, ale za to szalenie istotna dla życia wcześniaków.

Skąd czerpie Pani wiedzę na temat pielęgnacji, ochrony i zdrowia wcześniaków?

Wszystkie informacje muszą być dla mnie poparte wiedzą fachowców. Mój sposób patrzenia na świat wcześniaków i ich rodziców zmieniło spotkanie i rozmowa z prof. Marią Kornacką - wybitnym specjalistą w tej dziedzinie, niezwykłym człowiekiem z wielkim sercem. Rodzice mogą też czerpać wiedzę ze strony internetowej tworzonej przez specjalistów: www.wczesniaki.org.pl . Jestem szperaczem - poszukiwaczem, więc jak zatroskana mama również rozmawiam z doświadczonymi rodzicami i szukam artykułów w prasie i w internecie.

Jedyną dostępną i skuteczną profilaktyką groźnego dla wcześniaków wirusa RS jest preparat, który
niestety nie jest refundowany. Czy Pani zdaniem Ministerstwo Zdrowia powinno zagwarantować niemowlakom równe szanse i finansować ochronę wszystkim potrzebującym dzieciom?

W Polsce każdego roku rodzi się około 24 000 wcześniaków. Ponad 3500 wcześniaków rocznie rodzi się z bardzo małą masą, nieprzekraczającą 1500g. U niemowląt wirus RS staje się przyczyną około 50% wszystkich przypadków zapaleń płuc i 90% przypadków zapaleń oskrzelików. Najgroźniejszy jest okres między listopadem a kwietniem, dlatego tak ważna jest w tym czasie odpowiednia opieka i terapia, a przede wszystkim profilaktyka, którą należy rozpocząć już w październiku, miesiąc przed początkiem sezonu. Zastosowanie preparatu w tym sezonie pokazało, że jest on skuteczny. Każdy wcześniak powinien go otrzymać, nie możemy dzielić dzieci na lepsze - gorsze, bardziej potrzebujące - mniej potrzebujące. Walczymy o zdrowie wcześniaków, naszych miłości - najważniejszych, największych, do końca życia. Każdy kochający rodzic drży o zdrowie swojego malucha, dlatego wszystkie dobrodziejstwa, które pomogą być naszym dzieciom zdrowymi są szalenie ważne, bezcenne.

W ubiegłym sezonie Ministerstwo Zdrowia zgodziło się na refundację preparatu dla 800 wcześniaków. Niestety kilkoro rodziców nie zgłosiło się z dziećmi na immunizację bagatelizując problem RSV. W rezultacie maleństwa zachorowały i trafiły do szpitala. Jak uświadomiłaby Pani rodzicom wagę i konieczność podjęcia działań profilaktycznych? W jaki sposób chce Pani dotrzeć do rodziców najbardziej zainteresowanych problematyką?

Myślę, że problem wynika z niewiedzy i braku świadomości zagrożenia. Musimy więc apelować do rodziców, że ich brak zaangażowania może skazać ich dzieci na poważne konsekwencje zdrowotne, długą hospitalizację, a nawet śmierć. Nagłaśniając problematykę w mediach - bezpośrednio docieramy do rodziców. Kiedy razem z fachowcami poruszyliśmy ten problem w "Pytaniu na śniadanie" okazało się, że było mnóstwo telefonów, e-maili, listów od rodziców, którzy chcą zdobywać wiedzę, pragną zgłębić problem lub nie mieli szans zdobycia informacji. Osobiście działam jak maszyna do powielania informacji, jestem jak słup ogłoszeniowy by pomóc maluchom i ich rodzicom. Zawsze odsyłam do źródeł, do fachowców, bo ja jestem tylko mamą. Ale zaangażowania, serca i energii mam mnóstwo.

Czy w Pani książce "Mama i Tata to my" rodzice wcześniaków znajdą pomocne rady?

W mojej książce są rady dla wszystkich rodziców. Opieram je na wiedzy najlepszych fachowców
w Polsce, przyznaję się do błędów i niewiedzy, bo przecież sztuka bycia mamą jest bezkresna i będzie w nas do końca życia. Ja też marzę by być mamą najlepszą na świecie, dlatego pytam, szukam, zmieniam.

Czy planuje Pani wydanie drugiej części?

Na razie czekam, jakie będą wyniki sprzedaży pierwszej części. Cały dochód przeznaczyłam na działanie Komitetu Ochrony Praw Dziecka.

Prywatnie jest Pani szczęśliwą żoną i mamą, zawodowo doświadczoną dziennikarką. Jak udało się Pani znaleźć złoty środek i połączyć te dwie sfery?

Brzmi jak bajka, ale rozczaruję panią, bo ja również przechodzę rozczarowania, załamania, popłakuję
i często zadaję sobie mnóstwo pytań. Jednak zawsze mam jasny system priorytetów i wartości. Numerem jeden zawsze, ZAWSZE są dzieci. Nie istnieje prezes, sprawa, dyrektor, który odciągnąłby mnie od chorego dziecka. Często rezygnuję z siebie lub wspaniałych propozycji, jeśli wiem, że ich realizacja może wywrzeć negatywny wpływ na moje dzieci. Moje dzieci swoją miłością do mnie nie zasłużyły sobie na marnowanie ich dzieciństwa. Kocham i jestem kochana - to jest bezcenny skarb.

Podobno początek Pani znajomości z mężem był niezwykle romantyczny?

Nie wiem czy romantyczny, raczej lodowaty, bo na pierwszą randkę zabrał mnie na łyżwy. Kiedy poznałam Maćka wiedziałam, że to jest ten, którego szukam i nie miałam żadnych wątpliwości. Teraz po prawie 14 latach nawet przez sekundę nie żałuję decyzji, że właśnie Maciek jest moim mężem
i ojcem moich synów. Szanuję go za to, jakim okazał się wsparciem, przyjacielem i ojcem. To mój jedyny prawdziwy przyjaciel.

Co chciałaby Pani osiągnąć, jakie marzenia zrealizować?

Moim marzeniem jest, by wychować moich synów na dobrych, wspaniałych mężczyzn, a oni żeby w przyszłości znaleźli miłość, która ich rozwinie, uskrzydli, umocni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny