Rozdano nagrody dla najładniejszych gospodarstw

We wtorek otrzymali nagrodę starosty powiatu białostockiego za zajęcie I miejsca w konkursie "Estetyczna i bezpieczna zagroda wiejska powiatu białostockiego". W tegorocznej edycji uczestniczyło 11 gospodarstw. Ale to właśnie państwu Śmietało jurorzy przyznali pierwsze miejsce.

- Nie było łatwo wyłonić zwycięzcę. Wiele gospodarstw jest dobrze zorganizowanych. Widać też duży postęp w dbaniu przez rolników o bezpieczeństwo podczas pracy. Są oni świadomi zagrożeń - mówi Sergiusz Baszun z białostockiego starostwa powiatowego, organizatora konkursu.

Tomasz Śmietało rolnictwem zajmuje się od 2008 roku. Ma 46 hektarów ziemi. Uprawia zboże i kukurydzę. Poza tym chowa 56 macior.

- W naszej pracy priorytetem jest bezpieczeństwo. Na przykład używamy maszyn z osłonami. Dbamy też o naszą posesję - zapewniają Anna i Tomasz Śmietało.

Pani Ania pielęgnuje ogródek, a jej mąż systematycznie odnawia gospodarcze budynki.

Drugie miejsce zajęli Alina i Józef Kraszewscy ze wsi Hermany koło Tykocina oraz Anna i Józef Szymborscy z Grochów w gminie Poświętne.

We wtorek poznaliśmy także najbardziej estetyczne i bezpieczne gospodarstwa agroturystyczne powiatu białostockiego. O ten tytuł rywalizowało sześć rodzin.

- Nie przyznaliśmy pierwszej nagrody, gdyż agroturystyczne to gospodarstwo, którego właściciele oprócz uprawy roli wynajmują gościom pokoje i zapewniają im wyżywienie. Rodziny walczące o tytuł nie spełniły tych warunków, bo zajmują się tylko działalnością turystyczną - wyjaśniał Sergiusz Baszun.

Drugie miejsce zajęli Anna i Zdzisław Wspaniali ze wsi Zubry w gminie Gródek. - Agroturystyką zajmujemy się od 12 lat. Sezon trwa u nas przez cały rok. Na wypoczynek przyjeżdżają goście z Warszawy, Krakowa i Wrocławia. To ludzie nastawieni na wyciszenie, szukający spokoju - mówi Anna Wspaniała.

Trzecie miejsce przyznano Barbarze Gębali, która od dwóch lat prowadzi gospodarstwo agroturystyczne pod Tykocinem. - Organizuję ciekawe warsztaty artystyczne, a także kuligi i naukę jazdy konnej - mówi pani Barbara. Jej recepta na sukces to: pracowitość i konsekwencja.