Przebudowa ul. Raginisa od skrzyżowania z ul. Kazimierza Wielkiego do granicy Białegostoku to wspólna inwestycja samorządu miejskiego i wojewódzkiego. Ten pierwszy odpowiada za dokumenty. Z kolei budową ma się zająć Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich. Wydawało się, że po wielu latach zapowiedzi, inwestycja dojdzie w końcu do skutku. Radni sejmiku zerezerwowali na ten cel 5 mln zł w tegorocznym budżecie województwa.
Pojawiły się jednak przeszkody. Właśnie ukazało się oficjalne zawiadomienie, że sprawą ul. Raginisa zajmie się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Tutaj ostatecznie trafiły zażalenia dwóch organizacji: fundacji Instytut Białowieski oraz stowarzyszenia Innowacyjny Białystok, które przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska nie zostały dopuszczone do postępowania w sprawie wydania decyzji środowiskowej dla ul. Raginisa. W dodatku stanowisko RDOŚ poparła GDOŚ. Teraz trzeba czekać na postępowanie sądowe.
- Dopóki nie zapadnie wyrok, inwestycja nie może być dalej procedowana - przyznaje Beata Bezubik, szefowa Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku.
- Nic nie wiem o protestach. Natomiast bądźmy dobrej myśli. Jeszcze w tym roku chcemy ogłaszać przetargi i ruszać z budową - podkreśla Józef Sulima, szef Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.
Ulica Raginisa to fragment drogi wojewódzkiej nr 676, prowadzącej do Supraśla i dalej do Krynek. Jej przebudowa planowana jest od lat. Przygotowana była nawet dokumentacja, jednak oprotestowali ją mieszkańcy. Poszło o ekrany aktustyczne. - Sprzeciwiamy się budowie ekranów na odcinku od skrzyżowania z ul. Kazimierza Wielkiego do ul. Jutrzenki. Jest tam mnóstwo przedsiębiorstw, którym ekrany utrudniłyby działalność - podkreślali w 2018 roku przedstawiciele Stowarzyszenia Jaroszówka.
Ostatecznie RDOŚ stwierdziła, że w tej sprawie potrzebny jest raport oddziaływania inwestycji na środowisko.
- Został on złożony 12 listopada 2019 roku - mówi Anna Kowalska z biura prasowego magistratu. - Teraz czekamy na decyzję środowiskową.
Raginisa po przebudowie ma mieć dwie jezdnie i po dwa pasy ruchu w każdą stronę. Powstaną też chodniki oraz ścieżka rowerowa.
- Nie planujemy wyburzeń domów, a wycinkę drzew jedynie w niezbędnym zakresie - informuje Anna Kowalska.
Czy będą budowane ekrany akustyczne - to okaże się po wydaniu decyzji środowiskowej.
Nowa droga, według planów PZDW, powinna powstać do końca 2021 roku. Sądowe postępowanie może jednak te plany zweryfikować.
Jaroszówka. Przy Raginisa nie chcą ekranów. Wolą cichy asfalt [ZDJĘCIA]
Marek Jakubiak o wywiadzie posłanki Urszuli Zielińskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?