Sprawa trafi wkrótce na wokandę Sądu Rejonowego w Białymstoku. Prokuratura skierowała tam akt oskarżenia przeciwko Jackowi K.
Do napaści, o którą 19-latek jest oskarżony, doszło w listopadzie ubiegłego roku przy ul. Towarowej. Pokrzywdzony Karol J. szedł akurat do fryzjera. Podeszło do niego dwóch mężczyzn, których znał z widzenia. Jednym z nich był oskarżony Jacek K. I to on - zdaniem śledczych - kilka razy uderzył Karola J. w twarz. Zaatakowany zaczął krzyczeć i zasłaniać się rękoma. Napastnik skopał go. Pokrzywdzonemu wypadł telefon, który szybko chwycił oskarżony 19-latek i uciekł.
Na podwórko wyszedł ojciec Karola J., zaalarmowany krzykami syna. Razem gonili napastnika, ale Jacek K. uciekł. Został zatrzymany przez policję po kilku godzinach.
Oskarżony nie przyznał się do kradzieży telefonu, choć nie zaprzeczał, że pobił Karola J. Bo rok temu pożyczył mu 30 złotych, których do tej pory nie odzyskał. Grozi mu 12 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?