Jazda po przejściu dla pieszych - 100 złotych. Przejazd na czerwonym świetle po ścieżce rowerowej - 300-500 złotych. Jazda po chodniku - 50 zł. Takie mandaty najczęściej dostają białostoccy rowerzyści.
Ul. Antoniukowska: Rowerzysta kuca przed samochodem (wideo)
- Zarówno kierowcy, jak i rowerzyści, muszą pamiętać o obowiązujących przepisach. O tym, że mają nie tylko uprawnienia, ale i towarzyszące im obowiązki - przypomina podinsp. Andrzej Baranowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Poryjewo. Wypadek śmiertelny rowerzysty. Mężczyzna zginął na miejscu (zdjęcia)
Podstawowych zasad, jakie powinni znać rowerzyści, którzy poruszają się po drogach publicznych, nie jest wiele. Na pewno muszą korzystać ze ścieżek rowerowych, na których mają pierwszeństwo. Gdy przez ścieżkę przebiegają pasy, to pieszy musi zachować ostrożność.
Jazda rowerem po chodniku dopuszczalna jest tylko w trzech wyjątkowych sytuacjach.
1 - gdy mamy pod opieką małego rowerzystę w wieku do 10 lat.
2 - jeśli nie ma wydzielonej drogi dla rowerów, prędkość dopuszczalna na jezdni jest większa niż 50 km/h, a chodnik ma co najmniej 2 metry szerokości.
3 - gdy warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni np. śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła.
Ul. Pogodna. Wypadek rowerzysty (zdjęcia, wideo)
Jadąc chodnikiem trzeba zachować ostrożność i ustępować miejsca pieszym. W Białymstoku są też drogi, po których mogą poruszać się zarówno rowerzyści jak i piesi. Oznaczone są znakiem z rowerem i sylwetką, ale oddzielone poziomą linią. Tu także rowerzysta musi być ostrożny i ustępować pieszym.
Oczywistym jest, że rowerzysta musi być trzeźwy. A także mieć przynajmniej jedną rękę na kierownicy. Nie wolno mu korzystać z telefonu trzymanego w ręku - nawet jeżeli drugą dłoń ma na kierownicy. To zakaz dotyczący wszystkich kierujących pojazdami. Rowerzystów obowiązują ponadto takie same przepisy jak tych, którzy jadą samochodami, czyli np. znaki i sygnały drogowe, pierwszeństwa przejazdu.
Wypadek: Potrącenie rowerzysty na al. Jana Pawła II. Ranny mężczyzna w szpitalu (zdjęcia)
- Rowerzyści jeżdżą w Białymstoku bardzo kiepsko - nie ukrywa Adrian Ciełuszecki z Rowerowego Białegostoku. - Zwłaszcza ci młodzi. Są tacy strasznie nabuzowani, jeżdżą szybko, wykonują niebezpieczne manewry, jak na przykład slalom między pieszymi.
Ul. Składowa. Autobus BKM omal nie potrącił rowerzysty na przejeździe (wideo)
Rowerzyści przyznają, że wypadki z ich winy się zdarzają, ale często leży ona po stronie kierowców, którym - zdaniem miłośników jednośladów - brakuje empatii i tolerancji. - Są sfrustrowani, robią się czerwoni i trąbią już na sam widok roweru - mówi Adrian Ciełuszecki. - Manewrem, którego najbardziej się boimy, to ich "wyprzedzanie na gazetę", czyli tak blisko nas, że nieraz dochodzi do potrącenia, zahaczenia, co najczęściej kończy się bolesnym upadkiem.
W ubiegłym roku na 107 wypadków z rowerami - 37 spowodowali rowerzyści.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?