Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rower wodny wciągnął do wody 30-latka. Straż pożarna odnalazła topielca

(mak)
Strażacy ze specjalnej jednostki trzy godziny szukali Białorusina.
Strażacy ze specjalnej jednostki trzy godziny szukali Białorusina. Fot. Archiwum
Rower wodny poszedł pod wodę w sobotę po południu. Na pokładzie było dwóch braci. Jednego uratowali koledzy, ciało drugiego dziś wyłowili strażacy.

Rower zatonął w sobotę po południu na jezioro Okmin, w Czarnakowiźnie (gm. Suwałki). Nagle zaczął nabierać wody i tonąć. Na pokładzie było dwóch braci.

Jednego wyłowili koledzy. Trafił do szpitala. Drugi zniknął pod wodą. Strażacy szukali go wczoraj do godziny 18. Później przerwali akcję.

Dzisiaj o godz. 10 rano do akcji wkroczyła straż. Przez trzy godziny, przy użyciu sonaru przeszukiwali dno jeziora. Znaleźli ciało 30- latka 50 metrów od brzegu.

Chłopak był Białorusinem. Nad jezioro przyjechała wczoraj w celach rekreacyjnych cała grupa pracowników z dużej budowy z Suwałk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny