Im dłużej mamy możliwość wypożyczania tym lepiej. Jeśli warunki pogodowe będą dobre, chętni na pewno się znajdą - mówi Piotr Kempisty z Rowerowego Białegostoku.
Umowa jaką miasto podpisało z firmą Nextbike mówi jednak o tym, że sezon rozpoczyna się 1 kwietnia. - Nie ma więc możliwości uruchomienia systemu wcześniej - mówi rzeczniczka prezydenta Urszula Mirończuk.
W 2016 roku rowerami miejskimi pojechaliśmy jednak już 21 marca. - Wtedy obowiązywała jeszcze poprzednia umowa - twierdzi rzeczniczka.
Bikery wjadą na stacje paliw Orlen. Umowa z firmą już podpisana. Na sześć nowych stacji
Sprawą zainteresował się radny SLD Wojciech Koronkiewicz, który sam po mieście jeździ rowerem. - Kolejną umowę Białystok podpisuje w 2019 roku. Zgłoszę się do władz miasta z interpelacją, by sezon rozpoczynał się wcześniej. Myślę, że dobry byłby np. 21 marca, jako pierwszy dzień wiosny i dzień wagarowicza - mówi radny.
Poprzedni rok był rekordowy jeśli chodzi o białostockie bikery. W systemie zarejestrowało się ponad 11 tysięcy nowych użytkowników, a ich łączna liczba to ponad 58 tysięcy. Wypożyczyli oni rowery ponad 576 tysięcy razy.
Użytkownicy najchętniej w zeszłym roku wypożyczali rowery w maju. Przez 31 dni z bikerów skorzystano 124 394 razy. To pierwszy miesiąc w historii, kiedy liczba wypożyczeń przekroczyła 100 tysięcy. Dzienny rekord wypożyczeń padł w sobotę, 20 maja 2017 roku, kiedy rowery wypożyczono aż 5947 razy. To średnio ponad 4 wypożyczenia na minutę.
Dzięki bikerom Białystok otrzymał w zeszłym roku nagrodę główną w kategorii „Miasto Roku / Ekologiczne Miasto Roku” w ogólnopolskim konkursie „Asy transportu publicznego”.
Niedawno pisaliśmy, że rowerzyści postulowali o jeszcze jedną sprawę. Chodzi o odśnieżanie ścieżek rowerowych. W odpowiedzi na petycję Rowerowego Białegostoku miasto wyliczyło, że kosztowałoby to 2 mln zł. - To zawrotna suma. W Warszawie jednorazowa akcja odśnieżania 121 km dróg dla rowerów kosztuje 100 tys. zł. Gdyby więc odśnieżyć u nas chociaż 50 km, co stanowi połowę białostockich ścieżek, to za 2 mln zł moglibyśmy przeprowadzić 40 akcji odśnieżania - mówił Piotr Kempisty.
Ścieżki rowerowe w Białymstoku nie są odśnieżane zimą. Władze: Odśnieżanie ścieżek to koszt 2 mln zł
A nie ma takiej potrzeby, bo akcji nie byłoby aż tak dużo. Miasto mnożyło jednak inne problemy. Podkreślało m.in, że do walki z lodem trzeba byłoby stosować chlorek magnezu, który nie zniszczy nam zieleńców. Ale jest droższy od soli.
Rowerowy Białystok. Ścieżki rowerowe w Białymstoku są nieodśnieżone
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?