[galeria_glowna]
- Zaczęło się od tego, że chciałem stuningować motor. Tak się jednak złożyło, że wziąłem na warsztat rower. Wyszło coś co przypominało słynnego Harleya Davidsona. Siodełko nisko, kierownica szeroko. Fachowo takie cacko określa się jako chopper - mówi Łukasz Makulski.
Opowiada, że poskładał to wszystko z rzeczy znalezionych na złomie.
Od tego czasu minęło już ponad 5 lat. Tydzień temu Łukasz i jego przyjaciele zdobyli trzecie miejsce na międzynarodowym konkursie na zbudowanie roweru typu chopper w Amsterdamie. To prestiżowa w tym środowisku impreza. Białostoczanie to pierwsi Polacy którzy kiedykolwiek w niej uczestniczyli. - Mamy nadzieje, że zarazimy tym całą Polskę. Póki co to Białystok jest zagłębiem chopperów - dodaje Makulski.
Na plac przed teatrem przyjechało kilkanaście takich rowerów. Przechodnie przystawali i patrzyli z zaciekawieniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?