Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Roszady u marszałka. Dębski straci eurofundusze?

Marta Gawina
Bogusław Dębski
Bogusław Dębski fot. Archiwum
Europejskie fundusze mogą zmienić nadzór. Teraz pieczę nad nimi sprawuje Bogusław Dębski. A chciałby Jarosław Dworzański. W poniedziałek marszałkowską roszadą zajmie się zarząd. - Tak chcą uciszyć zamieszanie wokół dotacji na przedsiębiorczość - mówią urzędnicy.

Co teraz nadzoruje wicemarszałek Dębski?

Co teraz nadzoruje wicemarszałek Dębski?

- departament polityki regionalnej

- departament europejskiego funduszu społecznego

- departament zdrowia

- biuro inwestycji

- Wojewódzki Urząd Pracy w Białymstoku

- Podlaskie Biuro Planowania Przestrzennego w Białymstoku

- wszystkie szpitale i stacje pogotowia, które podlegają urzędowi marszałkowskiemu

Nie chcę teraz podawać powodów odebrania marszałkowi Dębskiego nadzoru nad departamentem europejskiego funduszu społecznego. Poczekajmy na wolę zarządu w tej sprawie - mówi Jarosław Dworzański, marszałek województwa podlaskiego.

- To jest propozycja pana marszałka. I moim zdaniem, to zły pomysł. Ale będziemy o tym rozmawiać w poniedziałek - komentuje z kolei wicemarszałek Bogusław Dębski.

On nie widzi żadnych powodów, żeby odbierać mu nadzór nad europejskimi funduszami. A chodzi m.in. o pieniądze z unijnego programu Kapitał Ludzki.

To tylko pretekst

- Tu chodzi tylko o wyjście z twarzą z zamieszkania wokół dotacji z tego programu na promocję przedsiębiorczości i samozatrudnienia. To wszystko - twierdzi jeden z urzędników.

Przypomnijmy. Konkurs we wrześniu wygrały cztery organizacje. Ale do tej pory nie podpisały umów, bo marszałkowi nie pozwoliły na to względy etyczne. A to dlatego, że w jednej z organizacji - Forum Rozwoju Przedsiębiorczości - działał pracownik urzędu marszałkowskiego. Dworzański chciał konkurs unieważnić, a jedna z fundacji, która też brała w nim udział, złożyła protest.

Tydzień temu Ministerstwo Rozwoju Regionalnego zasugerowało marszałkowi, żeby jednak umowy podpisał. Chociaż były uchybienia na etapie oceny konkursowych wniosków. Dworzański do tej pory nie podjął ostatecznej decyzji.

Dla Bogusława Dębskiego ta sprawa mogłaby być najwyżej pretekstem do odebrania mu nadzoru nad departamentem. - Tym bardziej że kontrola ministerstwa wypadła pozytywnie. Protest jednej z fundacji został odrzucony i postępowanie już się zakończyło - przypomina z kolei Bogusław Dębski.

Żeby unikać zastrzeżeń

Ale inaczej sprawę widzi Jarosław Dworzański.

- Sporo tych zastrzeżeń, które sam wcześniej podnosiłem, zostało przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego potwierdzone. Tak wynika z informacji pokontrolnej. Co prawda, nie zostały uznane racje, żeby konkurs unieważnić, jednak należy poważnie zastanowić się, co z tym robić dalej. Jak prowadzić nadzór nad tym departamentem, by w przyszłości takich zastrzeżeń nie było - uważa marszałek Dworzański.

Czy faktycznie winę ponosi tu Bogusław Dębski? - Ja nie chcę teraz wyciągać wniosków, czy to marszałek Dębski, czy to są jakieś niedociągnięcia wewnątrz departamentu. Ale na pewno warto się tej sprawie przyjrzeć bliżej - odpowiada Jarosław Dworzański.

Czy wicemarszałek Dębski straci kolejne departamenty? - To już za daleko posunięta sugestia - uważa Bogusław Dębski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny