MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rosyjska rafineria w Niemczech. Berlin chce ją przejąć, ale boi się odwetu Moskwy

Hubert Rabiega
Opracowanie:
Położona tuż przy granicy z Polską rafineria w Schwedt (PCK Raffinerie GmbH) odpowiada za lwią (90 proc.) część dostaw paliwa do stołecznego Berlina. Zakład zasilany jest w całości ropą naftową, która przesyłana jest z Rosji przez Polskę rurociągiem "Przyjaźń"
Położona tuż przy granicy z Polską rafineria w Schwedt (PCK Raffinerie GmbH) odpowiada za lwią (90 proc.) część dostaw paliwa do stołecznego Berlina. Zakład zasilany jest w całości ropą naftową, która przesyłana jest z Rosji przez Polskę rurociągiem "Przyjaźń" Fot. Art Prof, CC-BY
Kontrolowana przez rosyjski koncern petrochemiczny Rosnieft rafineria w niemieckim mieście Schwedt może zostać przejęta przez rząd w Berlinie. Rozważane jest nawet wywłaszczenie Rosjan. W rozmowach o możliwych rozwiązaniach problemu brany jest pod uwagę udział koncernów Shell oraz polskiego Orlenu. Przed podjęciem ostatecznej decyzji wstrzymuje Niemców groźba odwetu Moskwy.

Jak donosi we wtorek agencja Reutera, powołując się na osoby zaznajomione z tematem, niemiecki rząd federalny szuka rozwiązania problemu rafinerii w Schwedt, której kontrolny pakiet akcji posiada rosyjski koncern Rosnieft.

Położona tuż przy granicy z Polską rafineria w Schwedt (PCK Raffinerie GmbH) odpowiada za lwią (90 proc.) część dostaw paliwa do stołecznego Berlina. Zakład zasilany jest w całości ropą naftową, która przesyłana jest z Rosji przez Polskę rurociągiem "Przyjaźń".

Gdzie leży rafineria w Schwedt? Zobacz na mapie:

Rząd federalny w Berlinie, w ramach sankcji nakładanych na Rosję za napaść na Ukrainę, chce się pozbyć Rosnieftu z tej rafinerii. Rosyjski koncern posiada 54,17 proc. udziałów w zakładzie w Schwedt i odmawia jakichkolwiek rozmów dotyczących sprzedaży tych udziałów lub innych rozwiązań tej problemowej dla Berlina sytuacji.

Według agencji Reutera, rozważane jest administracyjne przejęcie kontroli nad tą rafinerią, a nawet wywłaszczenie Rosnieftu na podstawie niedawno znowelizowanych przepisów dotyczących bezpieczeństwa energetycznego. Jest jednak coś, co powstrzymuje niemieckich decydentów. To obawa o odwet ze strony Rosji. Berlin boi się, że przymusowe usunięcie Rosnieftu ze Schwedt może spowodować, że Rosjanie zmniejszą dostawy gazu ziemnego.

W Berlinie rozważane jest też czasowe przekazanie kontroli nad tą rafinerią brytyjskiemu koncernowi Shell, który ma 37,5 proc. udziałów w Schwedt. Według źródeł agencji Reutera, Shell jest gotowy się podjąć roli tymczasowego operatora zakładu, ale wyklucza pełnienie takiej roli na stałe.

W niemieckich kręgach decyzyjnych brany pod uwagę ma być także wariant zakładający włączenie do bieżących operacji w Schwedt polskiego koncernu Orlen. Polska stawia jednak warunek. Przed jakąkolwiek transakcją łączącą rafinerię w Schwedt z Orlenem, Niemcy muszą usunąć stamtąd Rosnieft. Trwają także rozmowy o możliwym zasilaniu rafinerii oraz pobliskiej Leunie w ropę dostarczaną z portów w Rostocku oraz Gdańsku (Polska oferuje udostępnienie wolnych mocy terminala naftowego).

Źródło: reuters.com

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wiemy ile osób zginęło w powodzi

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny