Rolnicy płacą coraz wyższy podatek

Najniższy podatek jest w gminie Boćki. Rolnicy za hektar płacą 137,50 zł. W czterech gminach powiatu bielskiego (Rudka, Orla, Wyszki, Bielsk Podlaski) cena skupu jednego kwintala żyta jest najwyższa, na jaką pozwala Główny Urząd Statystyczny. A to od niej wylicza się podatek rolny.

- Z ojcem posiadamy 160 ha. W tym roku zapłacimy ponad 24 tysiące złotych podatku. Zima źle wpłynęła na nasze zboża. Produkcja staje się nieopłacalna. Koszty wyprodukowania pszenicy wzrosły o kilkanaście procent - wyjaśnia pan Łukasz, mieszkaniec powiatu bielskiego.

Dochód z tytułu podatku rolnego w gminach wzrośnie niemal dwukrotnie w porównaniu z poprzednim rokiem.

- Tymczasem gmina nie inwestuje w rolnictwo. Nie robi nic, aby poprawić drogi dojazdowe do pól. Nie wspomaga działalności spółek wodnych, które nie usuwają usterek drenacji na polach, a podatki płacić trzeba - dodaje pan Łukasz.

Władze gminy Brańsk podniesienie podatku rolnego argumentują kosztownymi inwestycyjnymi.

- Wpływy z podatku rolnego stanowią jedno ze źródeł dochodów gminy. Nie ma jednoznacznego przyporządkowania, jakie dochody idą na konkretne inwestycje - wyjaśnia wójt gminy Brańsk Krzysztof Jaworowski. - Na rok 2012 planuje się budowę 350 przydomowych oczyszczalni ścieków, przebudowy dróg czy remonty świetlic wiejskich.

- Gdyby nie podatki pochodzące z grupy Ikea i od innych podmiotów, nie byłoby możliwości realizacji inwestycji - dodaje wójt gminy Orla Piotr Selwesiuk. - W 2012 roku będziemy realizować inwestycje za ponad 5 mln złotych, co w przeliczeniu na jednego mieszkańca jest jednym z najlepszych wskaźników w województwie.

Rady gmin do końca 2011 roku uchwałą ustalały cenę skupu jednego kwintala żyta. Pod uwagę brane były trzy pierwsze kwartały poprzedniego roku podatkowego. Informacja jest umieszczania w komunikacie prezesa GUS, zamieszczona w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polski "Monitor Polski". Jeżeli cena skupu żyta nie została obniżona, to w 2012 roku obowiązuje maksymalna stawka 74,18 zł za kwintal.