Rolls-Royce Phantom VIII w Białymstoku. Limuzyna za 411,300 euro robi wrażenie (zdjęcia, wideo)

Auto za bagatela 411,300 euro netto kryje pod maską silnik V12 o pojemności 6,75 litra i dwóch sprężarkach, co generuje 563 konie mechaniczne i 900 niutonometrów. Samochód wyposażony został również w ośmiobiegową przekładnię ZF, która zbiera informacje z nawigacji o nadchodzących wzniesieniach, aby wybrać najlepsze przełożenie. Auto przyśpiesza do setki w 5,3 sekundy co przy masie 2560 kg jest całkiem niezłym wynikiem. Prędkość maksymalna to 250 km/h.

W Phantomie ósmej generacji zastosowano nową płytę podłogową, która jest bardziej sztywna niż w poprzednim modelu. Jest też przygotowana do montażu różnych nadwozi, dzięki czemu Rolls-Royce może tworzyć unikatowe karoserie dla poszczególnych klientów.

Wygląd zewnętrzny auta nie każdemu może się podobać. Najnowszy Phantom różni się od poprzednika m.in. pochylonym grillem oraz wyżej poprowadzonym tylnym zwisem. W limuzynie zastosowano też laserowe światła, które są najbardziej zaawansowaną technologią na świecie. Do tego mamy 22-calowe felgi.

W kabinie zupełnie nie słychać silnika V12, a to za sprawą prawie 130 kilogramów wygłuszeń. Wnętrze wygląda jak dzieło sztuki. Połączenie skóry, drewna i kompozytów najwyższej jakości. Oczywiście jest robione specjalnie na zamówienie klienta, dzięki czemu każdy może mieć niepowtarzalny egzemplarz. Do tego technologia w postaci dwóch ekranów o rozmiarze 12,3 cala umieszczonych w przednich fotelach. Pasażerowie siedzący z tyłu mogą je kontrolować dzięki pulpitowi multimediów znajdującemu się po środku tylnej kanapy w podłokietniku. Obok znajdziemy minibar z karafką i dwiema szklankami do brandy. Aby w pełni się zrelaksować, możemy włączyć funkcję masażu w fotelach.

W Phantomie zamontowano też wyświetlacz HUD, system kamer 360 oraz obsługiwane cyfrowo zawieszenie pneumatyczne. Prowadzenie auta jest niezwykle proste dzięki licznym systemom, które nie dość, że skanują drogę przed pojazdem, to biorą pod uwagę położenie kierownicy oraz pedału gazu. Mimo swej masy auto wydaje się płynąc po drodze. Jednak przy naprawdę dużych prędkościach auto zaczyna zachowywać się jak ciężarówka i brakuje mu stabilności samochodu sportowego.

Mimo że Rolls-Royce Phantom VIII to luksus, na który stać jedynie najbogatszych, to firma Auto Fus Group wierzy w białostocki rynek i jest otwarta na potencjalnych klientów. Jeśli ktoś chciałby kupić Rolls-Royce'a nie musi jechać specjalnie do Warszawy. Może umówić się na spotkanie w Auto Fus Group Białystok.

Niektórzy powiedzą, że auto ma brzydką bryłę i jest stanowczo za drogie, a wiele z jego gadżetów znajdziemy w tańszych limuzynach. Nikt jednak nie zakwestionuje prestiżu i wrażenia, jakie robi nie tylko na kierowcach, ale i na przechodniach, którzy oglądają się za nim zaciekawieniem.

Więcej o Rolls-Royce Phantom VIII przeczytasz na stronie: http://www.rolls-roycemotorcars-warsaw.pl