Mitsubishi stanęło w ogniu w niedzielę rano. Dziecko bawiło się w samochodzie, stojącym w garażu. Pożar wybuchł niespodziewanie, gdy rodzina szykowała się do wyjazdu.
Zapaliły się tylne siedzenia w aucie. Prawdopodobnie, w trakcie zabawy, ogień zaprószyła sama dziewczynka.
Dziecko wyciągnął z ognia ojciec. Dwuletnia dziewczynka, z ciężkimi poparzeniami, trafiła na oddział intensywnej opieki szpitala w Łomży.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?