Dotychczas organizowaliśmy kampanie informacyjne w mediach. Teraz zwróciliśmy się o pomoc do proboszczów parafii katolickich, prawosławnych i protestanckich. Tak chcemy dotrzeć do jak największej liczby osób. Rozdajemy też ulotki i plakaty - mówi Agnieszka Górska, wicedyrektorka białostockiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
Obecnie w mieście funkcjonuje 229 rodzin zastępczych. Najczęściej tworzą je osoby spokrewnione z dzieckiem, na przykład dziadkowie czy starsze rodzeństwo. Ale jest też 55 niespokrewnionych i 13 zawodowych. W sumie przebywa w nich 313 podopiecznych.
Według urzędników, takich rodzin powinno być więcej. - Sieroctwo to społeczny problem. Dzieci potrzebują opieki rodziców, a nie instytucji. Ludzie chętnie adoptują małe i zdrowe dzieci. Nastolatki i dzieci niepełnosprawne są w o wiele gorszej sytuacji - podkreśla Górska.
Rodziny zastępcze są potrzebne, bo zmieniły się także przepisy. Według prawa żaden maluch poniżej siódmego roku życia nie powinien trafić do domu dziecka. Poza tym w rodzinie zastępczej nie może przebywać więcej niż troje wychowanków.
- Poszukujemy kandydatów, którzy stworzą rodziny o charakterze pogotowia rodzinnego. Obecnie jest tylko jedna taka rodzina - przyznaje Agnieszka Górska.
Brakuje też opiekunów dla dzieci niepełnosprawnych, chorych. W Białymstoku są tylko dwie takie rodziny. - Zajmowanie się takimi podopiecznymi wymaga cierpliwości i umiejętności pielęgnacyjno-wychowawczych - tłumaczy Agnieszka Górska.
Każdy, kto chciałby stworzyć rodzinę zastępczą powinien zgłosić się do białostockiego MOPR. Szansę mają zarówno osoby samotne, jak i małżonkowie. Nie mogą być karani i muszą być zdrowi. Ważne też są odpowiednie warunki bytowe. Ośrodek zapewnia kandydatom 60-godzinne, bezpłatne szkolenia i cykl spotkań ze specjalistami. W trakcie sprawowania opieki rodzina może liczyć na ich wsparcie. - Żeby stworzyć ciepły i kochający dom, trzeba mieć powołanie. To też odpowiedzialna praca - podkreśla Elżbieta Czerkacz, która od 10 lat prowadzi z mężem Michałem rodzinny dom dziecka. Obecnie opiekują się ośmiorgiem dzieci w wieku od 11 do 18 lat.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?