– Teoretycznie zmiany mogą wejść teraz w życie w lutym, ale w rzeczywistości oczekujemy ich raczej na początku kwietnia, gdy rozpocznie się nowy kwartał – mówi Marcin Krasoń, analityk Open Finance.
Przypomnijmy, że chodzi o ograniczenie dostępu do dopłat do kredytów. Przede wszystkim projekt zakłada obniżenie limitów cen nieruchomości dopuszczonych do RnS o 14,3 proc. co znacznie ograniczy dostęp do kredytów w najbardziej atrakcyjnych lokalizacjach.
Ponadto program zostanie ograniczony do rynku pierwotnego, czyli preferencyjnego kredytu nie uzyskamy kupując nieruchomość z drugiej ręki. Dla potencjalnych kredytobiorców ma to ogromne znaczenie, gdyż sześć na dziesięć mieszkań kupowanych w RnS pochodzi właśnie z rynku wtórnego.
Wprowadzono też maksymalny wiek kredytobiorcy: dopłaty mogą być stosowane, jeżeli złoży on wniosek kredytowy najpóźniej do końca roku kalendarzowego, w którym kończy 35 lat. Spowoduje to wykluczenie co czwartego chętnego na dopłaty.
Jedyną dobrą wiadomością dla kupujących mieszkania jest rozszerzenie grupy beneficjentów RnS o osoby samotne oraz żyjące w związkach partnerskich. Dotyczy to tylko mieszkań (bez domów) o powierzchni do 50 mkw. (dla rodzin jest to 75 mkw.), przy czym przy kalkulacji wysokości dopłat uwzględnione będzie maksymalnie 30 mkw. (dla rodzin 50 mkw).
Nowi beneficjenci programu będą mogli z niego skorzystać tylko przy spełnieniu dodatkowego warunku: kupowane mieszkanie musi być ich pierwszym. Tymczasem obecnie wystarczy, by w chwili podpisywania umowy nie być właścicielem nieruchomości.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?