Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorąco w Darłowie. Rodzice skuli się łańcuchami

Rafał Nagórski
Rodzicie uczniów szkoły w Dąbkach przykuli się łańcuchami.
Rodzicie uczniów szkoły w Dąbkach przykuli się łańcuchami. Rafał Nagórski
Na sesji rady gminy w Darłowie dziś bardzo gorąco. Rodzicie, którzy nie chcą likwidacji szkoły w Dąbkach przykuli się łańcuchami do stołu przewodniczącego rady.

Rodzicie powiedzieli, że nie wyjdą z sali póki radni nie zrezygnują z planów likwidacji szkoły w Dąbkach. Przypomnijmy, że także w czwartek rodzicie uczniów protestowali w Karwicach, gdzie rano blokowali drogę krajową nr 6.

Do Zespołu Szkół w Dąbkach uczęszcza 236 uczniów. Wójt gminy Darłowo chce przekształcić placówkę w społeczną. Radni gminy Darłowo przyjęli już uchwałę intencyjną o zamiarze likwidacji (tego wymaga procedura przekształcenia).

W piątek o godzinie 10 w Urzędzie Gminy Darłowo rozpoczęła się sesja Rady Gminy, podczas której zaplanowano ostateczne głosowanie nad likwidacją placówki. - Nie chcemy żadnej szkoły społecznej. Tym bardziej że nikt nie zagwarantuje nam, że ona powstanie. Oczywiście wybieramy się też na piątkową sesję - zapowiedzieli wczoraj zdesperowani rodzice.

Negatywne opinie w sprawie likwidacji Zespołu Szkół w Dąbkach wyraziło już kuratorium oświaty i Związek Nauczycielstwa Polskiego. Szef ZNP w naszym regionie Adam Zygmunt złożył nawet doniesienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez wójta gminy Darłowo. Wskazał w nim, że likwidacja szkoły w Dąbkach, to między innymi jawne pogwałcenie zapisów konstytucji.

- Ja działam zgodnie z prawem i zdania w sprawie szkoły nie zmienię - powiedział wczoraj wójt Kupracz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!