Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Roczny chłopczyk pozostawiony na komisariacie zostaje w rodzinie zastępczej

(mak)
Sąd nie podjął dzisiaj decyzji w sprawie Karolka
Sąd nie podjął dzisiaj decyzji w sprawie Karolka fot. Archiwum
Sąd nie podjął dziś decyzji w sprawie Karola. Dziecko nadal będzie mieszkało u rodziny zastępczej.

Chcę odzyskać syna - mówił w sądzie Tomasz Z., ojciec Karola. Był bardzo zdenerwowany. Nie chciał rozmawiać z dziennikarzami.

Na drugim końcu sądowego korytarza czekała matka dziecka, Helena Z.. Ona także stara się o odzyskanie syna. Też milczała.

Posiedzenie, ze względu na dobro dziecka, zostało utajnione. Sąd ma zdecydować czy rodzicom zostaną odebrane prawa do opieki nad synkiem. Wiadomo, że dzisiaj żadne decyzje nie zapadły. Na rozprawie nie stawiła się Justyna Sz, która razem z mężem chce stworzyć rodzinę zastępczą dla Karola. Postępowanie odroczono do stycznia.

Rocznego chłopca 27 października matka zostawiła na jednym z białostockich komisariatów. Dołączyła kartkę z danymi dziecka. Policjantom tłumaczyła, że nie ma za co nakarmić syna. Kobieta była zdesperowana. Twierdziła, że mąż zostawił ją i przestał płacić na utrzymanie syna. Odmawiała zabrania dziecka do domu. Chłopczyk trafił do szpitala, potem do domu dziecka.

Ojciec zgłosił się do "Porannego" następnego dnia. Tłumaczył, że nie wie skąd taka reakcja żony. Twierdził, że regularnie płacił jej na utrzymanie Karola, że była dobra matka, a malec miał właściwą opieką. Sam chciał opiekować się synem, ale nie pozwalały mu na to godziny pracy.

Kilka dni po porzuceniu dziecka matka zmieniła zdanie. Chce je odzyskać. Ale o Karola zaczęło walczyć też małżeństwo Justyna i Dariusz Sz. To krewni matki chłopczyka. Chcą stworzyć rocznemu dziecku rodzinę zastępczą. Dziecko już w tej chwili jest pod ich opieką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny