Robin Dreeke, Cameron Stauth – Jak czytać ludzi radzi agent FBI

Robin Dreeke po służbie w amerykańskich marines zaczął pracę w FBI. Zainteresowała go psychologia społeczna, relacje międzyludzkie, kierował nawet Programem Analizy Behawioralnej. W książce poradniku „Jak czytać ludzi radzi agent FBI” z serii „Inwestuj w siebie” radzi, by nauczyć się przewidywać czyjeś zachowanie.

Dreeke pokazuje, że aby wychwycić sygnał, trzeba patrzeć na ludzi obiektywnie, tak jak to robią profesjonalni agenci i analitycy behawioralni. Wykorzystując logikę i informację, można wykryć fałsz, oprzeć się manipulacji i zobaczyć świat takim, jaki jest.

Co istotne, spostrzeżenia Dreeke’a dotyczą nie tylko świata kontrwywiadu. Autor pokazuje sytuacje z życia codziennego. Zwraca uwagę na wiele rzeczy, do których nie przykładamy wagi, np. na niepokojące przesłanki wynikające z chronicznych spóźnień. Wykazuje, że sposób robienia notatek wiele mówi o wiarygodności.
Robin Dreeke obiecuje:

„Nauczę cię myśleć jak agent: w sposób uporządkowany, obiektywnie, racjonalnie i chłodno. Z takim nastawieniem można precyzyjnie analizować czyny, słowa, mowę ciała, opinie, reputację, karierę zawodową i zdolności, czyli te elementy, które pozwolą ci przewidzieć dalsze kroki danej osoby. (…)
Przewidywanie czyjegoś zachowania to nie fizyka kwantowa, lecz nauka społeczna. Musisz tylko napisać właściwe równanie – stosując logikę, strategię, sceptycyzm, spostrzegawczość – i nie zapominać, że prawda czasami bywa nieprzyjemna, a mimo to nie można zamykać na nią oczu”.

Czy spełnia oczekiwania? I tak i nie. Jeśli ktoś nie potrafi sobie uświadomić, że szef nie patrzy mu w oczy, bo go po prostu nie szanuje, ten z książki „Jak czytać ludzi radzi agent FBI” dowie się wiele o swojej pracy i panujących w niej stosunkach, Kto elementarną wiedzę o ludziach zwyczajnie posiadł – raczej zainteresuje się przykładami z pracy agenturalnej Dreeke’a niż jego dość oczywistymi wskazówkami.

Czytaj też: Darek Milewski – Mały wielki tydzień. Książka napisana jednym palcem
Czytaj też: Janusz L. Wiśniewski – Nazwijmy to miłość, czyli ksiądz, który lubi mężczyzn
Czytaj też: Zośka Papużanka – Przez. Fotograf, idealny mąż, chory szaleniec?