Roberto Skolmowski na razie zostaje na stanowisku. Zarząd województwa podlaskiego jednogłośnie odrzucił (pięć głosów za) wniosek Centralnego Biura Antykorupcyjnego o odwołanie szefa Opery I Filharmonii Podlaskiej.
Zarząd stwierdził, że nie było podstaw, aby podjąć taką decyzję.
Takiego posunięcia można się było spodziewać. W obronę Roberto Skolmowskiego wziął minister kultury, który nie dostrzegł podstaw do odwołania dyrektora, oraz związkowcy z opery. Zarząd Główny Stowarzyszenia Polskich Artystów Muzyków nie zajął stanowiska, ponieważ "nie czuł się kompetentny w sprawach nie artystycznych" (czytaj więcej: Minister Zdrojewski nie widzi podstaw, żeby Roberto Skolmowski został odwołany).
Czytaj też: Marszałek Jarosław Dworzański powinien odwołać Roberto Skolmowskiego
CBA i Roberto Skolmowski
CBA chciało odwołania Roberto Skolmowskiego za złamanie ustawy antykorupcyjnej. Bo, będąc najpierw dyrektorem Wrocławskiego Teatru Lalek, a od sierpnia 2011 roku dyrektorem OiFP, Roberto Skolmowski figurował jednocześnie jako prezes w dokumentach rejestrowych spółki z Poznania i miał w niej połowę udziałów. Skolmowski zaprzeczał. Twierdził, że rozstał się ze spółką zanim został dyrektorem teatru we Wrocławiu.
Czytaj więcej: CBA w OiFP: Roberto Skolmowski złamał ustawę antykorupcyjną. Wniosek o odwołanie
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?