Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Tyszkiewicz: Rząd odwrócił się od białostoczanina skazanego na 14 lat rosyjskiej kolonii karnej

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Ten wyrok oznacza, że Marian Radzajewski jest tak naprawdę skazany na śmierć. Szanse przeżycia polskiego szpiega na 14-letnim wyroku z rosyjskiej kolonii karnej oceniam jako minimalne - podkreślał poseł PO Robert Tyszkiewicz.
Ten wyrok oznacza, że Marian Radzajewski jest tak naprawdę skazany na śmierć. Szanse przeżycia polskiego szpiega na 14-letnim wyroku z rosyjskiej kolonii karnej oceniam jako minimalne - podkreślał poseł PO Robert Tyszkiewicz. Tomasz Mikulicz
Robert Tyszkiewicz apeluje do rządu i służb specjalnych o podjęcie działań na rzecz uwolnienia Marian Radzajewskiego. To białostoczanin, którego we wrześniu moskiewski sąd skazał na 14 lat łagru. Za szpiegostwo na rzecz Polski. O pomoc prosi też żona skazańca.

Jestem bardzo zaniepokojona sytuacją męża. Obawiam się o jego życie - mówiła łamiącym się głosem Magdalena Radzajewska.

Jej mąż Marian (ojciec szóstki dzieci) został we wrześniu skazany przez moskiewski sąd na 14 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Za działalność szpiegowską na rzecz Polski. Według FSB, czyli rosyjskich służb bezpieczeństwa, białostoczanin próbował organizować przewóz do Polski części do systemów rakietowych S-300.

Czytaj też: Białostoczanin skazany w Rosji za szpiegostwo. Spędzi 14 lat w kolonii karnej? [25.05.2019]

- Ten wyrok oznacza, że Marian Radzajewski jest tak naprawdę skazany na śmierć. Szanse przeżycia polskiego szpiega na 14-letnim wyroku w rosyjskiej kolonii karnej oceniam jako minimalne - podkreślał poseł PO Robert Tyszkiewicz.

Interpelował w tej sprawie do ministerstwa spraw zagranicznych. Odpowiedź, którą otrzymał od wiceministra Piotra Wawrzyka go zszokowała. - Obywateli polskich obowiązuje prawo kraju, w którym przebywają - cytował Tyszkiewicz. - To jest cyniczna odpowiedź. To jest uchylenie się od działania! - denerwował się.

Czytaj też: Robert Tyszkiewicz intwerweniuje w sprawie Adama Andruszkiewicza. Jest pismo do ABW

Według niego strona polska powinna tak jak zwykle się to odbywa w stosunkach międzypaństwowych zrobić wszystko, by wyciągnąć Polaka z łagru. - Państwo polskie ma ku temu instrumenty. Musi tylko po nie sięgnąć. Przede wszystkim podjąć dialog z rosyjskimi służbami. Zazwyczaj w takich sytuacjach dochodzi do wzajemnych ustępstw - podkreślał poseł.

Oburza go, że jedyne co strona polska zrobiła to wyłożenie 7 tys. rubli, czyli równowartość 420 zł, w ramach pomocy konsularnej w trakcie aresztowania. Według niego rząd powinien nie tylko dążyć do uwolnienia skazańca, ale też otoczyć opieką jego rodzinę. - Pomocą psychologiczną, prawną i wszelką inną - mówił Tyszkiewicz.

Czytaj też: Adam Andruszkiewicz i Robert Tyszkiewicz mają własne zespoły do relacji z Białorusią

Magdalena Radzajewska podkreślała, że rodzina sama zapłaciła za pomoc prawną w postępowaniu apelacyjnym. - Na moje listy pisane do męża nie przychodzą odpowiedzi. Od roku nie mam z nim kontaktu. Proszę nie zamiatać tego pod dywan i zrobić wszystko, by sprowadzić mojego męża do Polski - mówiła.

Robert Tyszkiewicz zapewniał, że w dalszym ciągu będzie apelował do rządu o podjęcie działań. - Jeśli zarzuty są fałszywe i Marian Radzajewski nie szpiegował na rzecz Polski, to rząd powinien zwrócić się do organizacji działających na rzecz praw człowieka z prośbą o pomoc. Żadnego dementi ze strony polskiej jednak nie było. Rząd nie powiedział też, że Marian Radzajewski to nasz człowiek i zrobimy wszystko, by go uwolnić - podkreślał Tyszkiewicz.

Czytaj też: Komisja ds. Polski Wschodniej przyjęła w Białymstoku stanowisko w sprawie kontynuacji programu Polska Wschodnia

Dodał, że być może dzieje się tak z tego powodu, że polskie służby są niezdolne do podjęcia dialogu ze stroną rosyjską. - To by oznaczało, że nie mamy już służb specjalnych zdolnych do działania na kierunku wschodnim. Co byłoby jeszcze bardziej szokujące - mówił.

Wierzy jednak, że zachowanie rządu wynika z zaniedbania. - Jeśli tak dalej się będzie działo, to kto będzie chciał pracować na rzecz polskich służb, skoro te zostawiają swoich ludzi w polu nie przyznając się do nich, gdy dzieje im się krzywda? - pytał poseł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny