Robert Głowacki nie chce jednak zdradzać szczegółów ani swojego awansu, ani wizji warszawskiej stacji publicznej. Tłumaczy to procedurami panującymi w Telewizji Polskiej.
Jednocześnie zapewnia, że przenosiny do Warszawy nie mają żadnego związku z polityką. - Mam dwunastoletnie doświadczenie pracy w telewizji - dodaje Głowacki.
Sama nominacja kończy jego burzliwą współpracę z białostockim oddziałem TVP. Do października 2007 roku Głowacki był szefem "Obiektywu". Ale po liście protestacyjnym w obronie niezależności mediów został dyscyplinarnie zwolniony. W 2008 roku sąd przywrócił go do pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?