Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Restauracja Tokaj: Piętrowy ogródek do rozbiórki

Sylwia Taha [email protected] 85 748 74 12
Pozytywną opinię otrzymałem 7 czerwca, ale o pozwolenie ubiegałem się znacznie wcześniej. Ogródek wykonano zgodnie z planem i zezwoleniem. Poza tym jest tu tylko tymczasowo, do września – mówi pan Kazimierz, właściciel restauracji.
Pozytywną opinię otrzymałem 7 czerwca, ale o pozwolenie ubiegałem się znacznie wcześniej. Ogródek wykonano zgodnie z planem i zezwoleniem. Poza tym jest tu tylko tymczasowo, do września – mówi pan Kazimierz, właściciel restauracji. Bogumiła Maleszewska
Urzędnicy uważają, że wygląd ogródka restauracyjnego jest niezgodny z zezwoleniem, które otrzymał jego właściciel. Ten z kolei dziwi się zamieszaniu i nie rozumie zmiany decyzji pracowników magistratu. Twierdzi, że konstrukcja powstała w oparciu o zaakceptowany przez nich projekt i wszystko wybudował zgodnie z pozwoleniem.

Ten dziwny twór architektoniczny szpeci okolicę i zajmuje większość chodnika - zadzwoniła do nas pani Bożena. - Nie jest to typowy letni ogródek z parasolami. Od dłuższego czasu przechodzę tędy codziennie i zastanawiam się kto wydał na niego pozwolenie - mówi pani Bożena.

Drewniana konstrukcja stoi od 20 czerwca na rogu ulic Malmeda i Białówny. Zapytaliśmy w magistracie czy ogródek spełnia wszystkie wymogi. Okazało się, że właścicielowi restauracji wydano zezwolenie na zajęcie pasa drogowego w celu umieszczenia tymczasowego ogródka gastronomicznego oraz naliczano opłaty zgodnie z obowiązującymi przepisami. Zdaniem urzędników wygląd ogródka nie jest jednak zgodny z wydanym zezwoleniem zarządcy drogi oraz z planami dołączonymi do wniosku o wynajęcie pasa drogowego, na podstawie których zostało wydane pozwolenie.

Zgodnie z dokumentacją ogródek powinien być parterowy, wyposażony w parasole (bez dodatkowego zadaszenia), krzesła, stoliki i zieleń, a jego ogrodzenie powinno składać się ze słupków i zamontowanych na nich poziomych elementów.

- W przypadku naruszenia warunków zezwolenia, zajmujący pas drogowy zobowiązany jest do usunięcia tymczasowego ogródka gastronomicznego. Rozpoczęliśmy postępowanie w sprawie wygaszenia decyzji zezwalającej na zajęcie pasa drogowego - wyjaśnia Karol Świetlicki z biura prasowego urzędu miejskiego.

Restauracja Tokaj na razie z ogórdkiem

Zamieszaniem wokół ogródka restauracyjnego zaskoczony jest jego właściciel. - Chciałem zrobić w Białymstoku coś innego. Tego typu konstrukcje widziałem w Wiedniu, Monachium czy Łodzi - mówi pan Kazimierz, właściciel restauracji.

15 kwietnia złożył w magistracie pismo i ubiegał się o zezwolenie na ulokowanie ogródka koło swojego lokalu. Urzędnicy odrzucili wstępny projekt piętrowego ogródka z markizami, ale restaurator nie zrezygnował z nietypowego pomysłu. 31 maja złożył w magistracie pismo wraz z jego zmodyfikowaną koncepcją oraz zezwolenie i zdjęcie starego ogródka z roku 2007. W nowej wersji nie było piętra, tylko taras widokowy. Całość otaczało ażurowe ogrodzenie.

- Dostałem pozytywną opinię. Wybudowałem wszystko zgodnie z zaakceptowanym projektem, zostawiłem trzy metry chodnika dla pieszych - wylicza pan Kazimierz.

Właściciel restauracji odwołał się od decyzji urzędników. Do czasu rozpatrzenia jego wniosku lub umorzenia tej sprawy wstrzymuje się z rozbiórką ogródka.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny