Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remont jazów na Narwi. Czytelnik alarmuje o odpadach budowlanych przy rzece: "tam się dzieje katastrofa ekologiczna!"

Izabela Krzewska
Takie niepokojące widoki zastał nasz Czytelnik na jazach Babino i Rzędziany. - Czy ktoś sprawuje nad tym kontrolę? - pyta.
Takie niepokojące widoki zastał nasz Czytelnik na jazach Babino i Rzędziany. - Czy ktoś sprawuje nad tym kontrolę? - pyta. fot. Czytelnik
W wodzie leżą worki z betonem, gruzem, cementem, puste puszki po silikonie - wymienia zaniepokojony mieszkaniec. Według Wód Polskich do żadnych uchybień ani zanieczyszczenia rzeki nie doszło.

Chodzi o jazy Babino i Rzędziany na rzece Narew. W sierpniu ruszył ich remont. Obejmuje m.in. konstrukcje ścian, filarów, umocnień, płyty mostowej i kładek stalowych. Roboty mają potrwać do końca 2023 r. Wykonawcą jest firma z Gdańska.

Do sposobu prowadzenia prac ma poważne zastrzeżenia mieszkaniec, który zgłosił się do nas w tym tygodniu.

- Tam się dzieje katastrofa ekologiczna. Cały ten syf jest wypłukiwany do Narwi. Jako przyjaciel przyrody proszę o interwencję - czytamy w e-mailu do redakcji. Na dowód swoich obserwacji dołączył zdjęcia.

Czytaj też:

Zwróciliśmy się o wyjaśnienia do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Białymstoku, która zleciła remont jazów. Okazuje się, że do niego także wpłynęło zgłoszenie dotyczące gromadzenia odpadów. We wtorek (18.10) na miejscu przeprowadzono oględziny. Według Wód Polskich wszystko jest w porządku.

- Na stanowisku dolnym i górnym prawego światła jazu ułożone zostały grodze z worków typu BIG-BAG wypełnionych piaskiem. W celu ochrony środowiska oraz wód rzeki Narew między workami dodatkowo ułożona jest folia zabezpieczająca, zaś górny rząd worków zabezpieczony jest geowłókniną - informuje Emilia Stasińska.

Dodaje, że przez to - widoczne na zdjęciach - worki z materiałem z prac budowlanych na jazie Babino nie miały kontaktu z wodą w Narwi, a wysokość gródz nie pozwalała na przelanie się wody do koryta rzeki z przesiąków. W dniu kontroli worków z gruzem i rzuconych na nie puszek po silikonach ponoć już nie było.

- Zostały (tak wyjaśniał wykonawca robót - przyp. red) wcześniej usunięte na wyznaczone miejsce, z którego dalej zostaną przekazane odpowiednim podmiotom posiadającym stosowne uprawnienia w zakresie gospodarki odpadami - przekazuje przedstawicielka RZGW.

Zobacz także:

Zapewnia, że na czas budowy przewidziano działania, które mają zminimalizować wpływ robót na środowisko. Prócz właściwej gospodarki odpadami, to także wstrzymanie prac na okres tarła i migracji ryb, a także rozrodczy płazów i okres lęgowy ptaków czy zapewnienie "należytego stanu technicznego maszyn i urządzeń w celu zminimalizowania możliwości wycieku substancji niebezpiecznych". Żadnych uchybień w tym zakresie - zdaniem Wód Polskich - nie było.

- W trakcie prowadzonych robót nie doszło do żadnego zanieczyszczenia wody w rzece Narew - podaje Emilia Stasińska.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny