Największe kłopoty dla kierowców sprawia wahadłowa sygnalizacja świetlna. W skrajnych przypadkach na zapalenie się zielonego światła trzeba czekać około 4 minut. Do tego dochodzi też pył unoszący się za samochodami. Niektórzy kierowcy, chcąc ominąć korek nadkładają drogi i jadą przez miejscowość Rumejki.
Jak informuje Elżbieta Jasińska, zastępca dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Białymstoku, zakończenie realizacji inwestycji jest planowane na 30 września tego roku.
- Zgodnie z umową z wykonawcą robót i inspektorem nadzoru inwestorskiego koszt realizacji inwestycji wynosi 1 571 598,43 złotych. Ze względu na to, że roboty prowadzone są tak zwaną metodą połówkową (brak możliwości zamknięcia drogi dla ruchu) wahadłowa sygnalizacja świetlna będzie ustawiona do czasu zakończenia robót - mówi Elżbieta Jasińska.
Kierowcy zwracają uwagę, że remontowany fragment nie jest długi, a remont trwa już dużo czasu. I potrwa jeszcze.
- Za każdym razem, kiedy tamtędy przejeżdżam, widzę tylko 3-4 pracowników. To chyba dlatego prace posuwają się w żółwim tempie. Na pewno można byłoby je przyspieszyć
- narzeka pan Jarosław, nasz Czytelnik.
Co na to urzędnicy?
- Czas trwania inwestycji wynika z tego, że środki na jego realizację pozyskaliśmy w ramach dofinansowania wieloletniego - tłumaczy Magdalena Waszczeniuk, zastępca kierownika Sekcji Technicznej Powiatowego Zarządu Dróg w Białymstoku
Prace budowlane realizuje firma Probet.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?