Rekordowy wzrost cen energii i opału. Ile Polacy wydadzą na rachunki? Zobacz, ile będzie kosztować nas zima

Główny Urząd Statystyczny wziął pod lupę wydatki Polaków we wrześniu 2021 i 2022. Ze zgromadzonych danych wynika, że ceny towarów i usług skoczyły aż o ponad 17 proc.

Najbardziej poszybowały ceny energii (rok do roku):

• nośniki energii ogółem (44,3 proc.),
• opał (172,2 proc.),
• gaz (35,6 proc.),
• energia cieplna (21 proc.),
• energia elektryczna (5,1 proc.).

Wg deklaracji złożonych przez Polaków do Centralnej Ewidencji Emisji Budynków jako podstawowe źródło ciepła najchętniej wykorzystują tradycyjne nośniki energii – węgiel, gaz i prąd. W statystykach przodują kotły na paliwo stałe, tj. węgiel oraz drewno, pellet lub inny rodzaj biomasy. Na drugiej pozycji plasuje się ogrzewanie gazowe (24 proc.), a trzecie miejsce na pudle to ogrzewanie elektryczne (12%). Niestety kolektory słoneczne stanowią zaledwie 3 proc., a pompy ciepła tylko 2 proc.

Rodzaje źródeł ciepła najchętniej wykorzystywane przez Polaków wg danych CEB, źródło: rankomat.pl

Na całkowite koszty ogrzania mieszkania czy domu największy wpływ ma źródło ciepła. Duże znaczenie ma również m.in.:

• sprawność systemu centralnego ogrzewania,
• standard energetyczny budynku,
• jakość dostarczanego paliwa,
• metraż nieruchomości,
• liczba osób w gospodarstwie domowym.

W analizy rankomat.pl roczny koszt ogrzania 150-metrowej nieruchomości zamieszkałej przez 4-osobową rodzinę wyniesie (w zależności od źródła ciepła):

• olej opałowy – 14 320 zł,
• węgiel – w zależności od średniej sprawności kotła 84% i 64% koszty odpowiednio wyniosą: 11 570 zł i 15 130 zł;
• pellet – 12 210 zł;
• gazowy kocioł kondensacyjny zasilany propanem – 11 320 zł;
• ogrzewanie elektryczne – 9 520 zł;
• gaz ziemny – 5 710 zł;
• pompa ciepła – koszty w zależności od rodzaju urządzenia kształtują się na poziomie od 2 470 zł do 4 070 zł.

W wyliczeniach wzięto pod lupę budynek o standardzie energetycznym WT 2008 (czyli o niewielkiej izolacji termicznej), z uwzględnieniem taryf obowiązujących w III kwartale 2022 roku.

Roczny koszt ogrzewania budynku o pow. 150 m kw., źródło: rankomat.pl

O ile jednak ogrzewanie olejem opałowym dotyczy niewielkiej liczby osób, to już drastycznie rosnące koszty węgla stanowią problem dla znacznej części społeczeństwa.

– W praktyce koszt 4 ton węgla dla przeciętnej rodziny w 2021 r. oznaczał wydatek na poziomie 4 000 zł. Natomiast przy aktualnej średniej cenie węgla (około 2 500 zł za tonę), będzie to nawet 10 000 zł. Biorąc pod uwagę rządowe wsparcie pod postacią dodatku węglowego w wysokości 3 000 zł, to aktualne realne koszty ogrzewania mogą sięgnąć 7 000 zł. Według pesymistycznego scenariusza: nawet 14.760 zł (biorąc pod uwagę maksymalną cenę węgla za tonę). To kwoty, które znacznie przekraczają miesięczne dochody gospodarstwa domowego – czytamy w analizie rankomat.pl

Według danych GUS dochód rozporządzalny na osobę w 2021 roku wynosił ok. 2 000 zł, więc można było za to kupić 2 tony węgla. Teraz taka kwota starczy zaledwie na nabycie 1 tony opału.

Z analizy wynika, że optymalne i najbardziej oszczędne rozwiązanie stanowi pompa ciepła. W zależności od rodzaju wybranego urządzenia roczny koszt ogrzewania nieruchomości waha się pomiędzy 2 470 a 4 070 zł. Spory minus stanowi jednak wysoki koszty instalacji. Trzeba w to zainwestować od 35 000 do 50 000 zł.

Ponad 20 proc. bierze pod uwagę posiłkowaniem się kredytem przy regulowaniu rachunków za ogrzewanie. Wg badania przeprowadzonego w czerwcu 2022 r. na zlecenie rankomat.pl, aż 22% respondentów zadeklarowało, że zamierza wziąć kredyt lub pożyczkę na zakup paliwa na zimę. Co trzeci ankietowany planuje przeznaczyć pożyczone pieniądze m.in. na jedzenie oraz opłaty cykliczne, tj. czynsz i rachunki.

Podstawowy cel pożyczki lub kredytu w 2022 roku, źródło: rankomat.pl

– Pomimo rządowych programów wsparcia, pod postacią zamrożenia cen energii elektrycznej czy dofinansowania zakupu węgla, wzrost kosztów ogrzewania już jest głęboko odczuwalny. Dotychczasowe podwyżki oraz prognozy dalszego wzrostu cen energii i opału mogą wpłynąć na zwiększenie potrzeb kredytowania bieżących wydatków gospodarstw domowych. Korzystanie z oszczędności lub poszukiwanie zewnętrznych źródeł finansowania może okazać się koniecznością – komentuje Izabela Stachura-Adamczyk, ekspert ds. produktów finansowych rankomat.pl.