Choć PiS już dawno zapowiedział zmiany w skałdzie Rady Ministrów, to na razie nie wiadomo, kiedy rozpocznie się rekonstrukcja rządu. Na przeszkodzie stawać mają wzajemne przepychanki w szeregach Zjednoczonej Prawicy.
Media spekulują, że w ramach ograniczenia liczby ministerstw, zlikwidowany zostanie m.in. resort infrastruktury, kierowany obecnie przez Andrzeja Adamczyka.
Jak donosił w ubiegłym tygodniu Onet, jego większa część miałaby trafić pod skrzydła Jacka Sasina w resorcie aktywów państwowych. Bo choć Ministerstwo Aktywów Państwowych ma w swoim portfelu ponad 200 firm, w tym m.in. spółki z grupy PKP i PKS-y, to za budowę dróg, czy inwestycje na torach odpowiada resort Adamczyka.
Według informacji portalu, firmy z branży transportowej i budowa dróg oraz kolei miałaby się znaleźć w jednym miejscu, co miałoby pomóc w sprawniejszym zarządzaniu tym strategicznym obszarem.
Co w związku z tym z obecnym szefem resortu infrastruktury. - Od kilku tygodni trwa dyskusja, debata wewnątrz koalicji, wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości, w kierownictwie PiS na temat rekonstrukcji rządu. Domena rekonstrukcji rządu to domena kierownictwa partii, kierownictwa koalicji. W tym czasie ministerstwa normalnie pracują. W tym czasie pracuje normalnie ministerstwo infrastruktury, w tym czasie wykonuję nałożone na mnie obowiązki – odpowiedział minister, zapytany o swoją polityczną przyszłość.
Adamczyk podkreślił, że będzie pracował „do tego czasu, do kiedy będzie to akceptowane”. - Jeżeli zmieni się koncepcja, jeżeli będą nowe pomysły, nowe realizacje, wówczas przyjmujemy nowe wyzwania i oddajemy się do dyspozycji pana premiera, kierownictwa koalicji, kierownictwa partii – mówił.
Gowin w rządzie. Co dalej z Emilewicz?
Szeregi Rady Ministrów znów ma zasilić lider Porozumienia Jarosław Gowin, który po perturbacjach związanych z przebiegiem i wynikiem wyborów prezydenckich podał się do dymisji.
Jak donosi RMF FM miałby on ponownie objąć stanowisko wicepremiera, ale także zarządzać resortem rozwoju (przed dymisją był ministrem nauki i szkolnictwa wyższego).
Po dymisji Gowinia funkcję wicepremiera objęła obecna minister rozwoju i wiceszefowa Porozumienia Jadwiga Emilewicz.
Co dalej z jej stanowiskiem po powrocie lidera partii? Z informacji Interii wynika, że zwolennicy szefa Porozumienia chcą pozbyć się Jadwigi Emilewicz z rządu. – Jest w Porozumieniu tendencja, żeby ją przeczołgać. W rządzie nie ma miejsca i dla Gowina, i dla niej – powiedział Interii jeden z polityków Porozumienia.
Jak twierdzi portal ma to być kara „za bunt (różnica zdań z Gowinem dot. przełożenia wyborów prezydenckich – red.) sprzed pół roku i próbę przejęcia partii”.
Zmiany w prawie o sprzedaży alkoholu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?