Rekompensata za prąd nie dla każdego. Na kogo mniej wpłynie podwyżka cen prądu 2020. Kiedy wypłaty rekompensat?

asz
Podwyżka cen prądu w 2020 roku wynosi średnio 12 proc. Rząd planuje jednak rekompensaty za prąd. Co na razie wiadomo?
Podwyżka cen prądu w 2020 roku wynosi średnio 12 proc. Rząd planuje jednak rekompensaty za prąd. Co na razie wiadomo? pixabay.com
Ceny prądu w 2020 roku wzrosły. Rząd planuje jednak rekompensaty za prąd. Gospodarstwa domowe miałyby je otrzymać w zamiast za podwyżkę cen prądu. Nie każdy może jednak liczyć na 100 proc. zwrot pieniędzy w ramach rekompensaty. Kiedy miałaby być wypłacona rekompensata za prąd i na jakiej zasadzie? O tym mówił Jacek Sasin.
  • Ceny prądu w 2020 roku zwiększą się średnio o 12 proc.
  • Rząd planuje wprowadzić rekompensaty za prąd dla gospodarstw domowych
  • Wypłata rekompensat za podwyżki cen prądu miałaby nastąpić w 2021 roku
  • Rozważane jest wprowadzenie zaliczek na rekompensaty
  • 100 proc. rekompensaty za prąd otrzymają osoby w pierwszym progu podatkowym

Rekompensata 100 proc. podwyżek cen prądu tylko dla wybranych

Rekompensaty za prąd to wciąż żywy temat w związku z tym, że od 2020 roku ceny prądu poszły mocno w górę. Z najnowszych informacji, których udzielił w Radiu Plus Jacek Sasin, wynika, że projekt dot. rekompensat nie jest jeszcze w pełni gotowy. Znanych jest jednak coraz więcej szczegółów, ale nie każdego one ucieszą.

Na rekompensatę za prąd będą mogły liczyć osoby mniej zamożne.

100 proc. zwrotu tego, co zostało podniesione dla osób w pierwszym progu podatkowym, to jest jedyne kryterium - mówił Sasin w Radiu Plus.

Do pierwszego progu podatkowego zaliczają się osoby, których roczny dochód nie przekracza 85 528 zł. To one będą mogły liczyć na otrzymanie rekompensaty za prąd.

Z innych znanych na ten moment szczegółów, wiadomo też, że by otrzymać rekompensatę za prąd, trzeba będzie w 2021 roku złożyć o nią wniosek. Nie trzeba będzie jednak dołączać do niego zaświadczenia z urzędu skarbowego o byciu w pierwszym progu podatkowym.

O rekompensatach za prąd pisaliśmy już wcześniej. Poniżej przeczytasz, co było na ich temat wiadomo na początku stycznia 2020.

Ceny prądu w 2020 roku ostro w górę

Podwyżka cen prądu w 2020 roku to większe wydatki dla gospodarstw domowych. Ceny prądu wzrosną średnio o 12 proc., a nowe taryfy czterech największych w Polsce sprzedawców energii elektrycznej zostały już zatwierdzone przez prezesa URE. To oznacza, że każdy z nas powinien przygotować się na wyższe rachunki - średnio o ok. 9 zł. Rząd zamierza jednak wprowadzić rekompensaty za prąd dla gospodarstw domowych.

Rekompensata za prąd 2020. Co na razie wiadomo?

Temat podwyżek cen i rekompensaty za prąd w 2020 roku został poruszony z Jackiem Sasinem w Radiu Zet. Wicepremier poinformował, że istotnie rekompensata za prąd jest w planach, a projekt ustawy jej dotyczącej jest dopracowywany i w najbliższych tygodniach powinien trafić do parlamentu.

Wokół rekompensaty za prąd w 2020 roku jest jednak jeszcze wiele niewiadomych, a wicepremier Sasin zdradził jedynie niektóre szczegóły. Ważną informacją dla gospodarstw domowych jest to, że rekompensata za prąd miałaby zostać wypłacona dopiero w 2021 roku.

Takie rekompensaty będą mogły zostać wypłacone, gdy będzie wiadomo, ile konkretne gospodarstwo domowe w 2020 roku dopłaciło – mówił Jacek Sasin w Radiu Zet.

Zaliczki na rekompensatę za prąd

Rozważane jest też wprowadzenie zaliczek na rekompensatę za prąd, które miałyby być wypłacane w ciągu roku. Wówczas po końcu roku całość zostałaby rozliczona. Sasin zaznaczył jednak, że to skomplikowane i nie wiadomo, czy uda się wprowadzić taki system.

Na ten moment wicepremier nie powiedział też, czy rekompensaty za prąd będą przysługiwać także odbiorcom energii korzystających z ofert wolnorynkowych.

Źródło: Radio Zet

Strefa Biznesu - Boże Ciało 2023. Gdzie i za ile wyjadą Polacy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 21

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

n
nazz
13 stycznia, 15:46, Gość:

kogos dziwi ze pisdzielcy klamali?

ze co innego obiecuja a co innego robia?

odezwal sie przygl... czy przyd.. mafii pelowsko-zlodziejskiej?

G
Gość
13 stycznia, 16:02, abadon:

To co teraz będzie z samochodzikami elektrycznymi?

Projek sie skasue i będzie ajwaj i do przodu.

G
Gość
13 stycznia, 15:44, abadon:

Wskaźnik samowystarczalności energetycznej Polski w 1970r wynosił 113% (czyli 13% nadwyżki, którą można sprzedać w eksporcie), w 1980r ten wskaźnik wynosił ok. 120%.

Wg założeń Polityki Energetycznej Polski do roku 2010 (zgodnej z zaleceniami UE, na które przystali rządzący Polską – rząd M. Belki, SLD) musimy zredukować ten wskaźnik do 60% w roku 2020 (Przyp.2). Zalecenia te realizują wszystkie kolejne rządy w Polsce.

Importujemy dziś surowce energetyczne (mając, w stosunku do potrzeb, nadmiar własnych) oraz energię elektryczną (ok.20%), a przecież zniknęło 80% naszego przemysłu, który tę energię wykorzystywał. Ceny energii w Polsce są już wyższe niż w USA. Wszystkie te działania i decyzje mają uniemożliwić konkurencyjność polskiej gospodarce, mają zniszczyć Państwo Polskie.

To teraz doczytaj jeszcze jak wyglądała elektryfikacja w Polsce po wojnie. Znam miejsca gdzie w połowie lat 60 doprowadzono energię elektryczną. To właśnie dla tego był duży wskaźnik wystarczalności, w miarę rozwoju przemysłu ten wskaźnik zaczął spadać. Odbiorców energii ciągle przybywa, a producentów niestety nie, a co gorsze będą zamykane z powodów ekologicznych, więc ten wskaźnik będzie ciągle spadał, co z tego że mamy węgiel jak nie możemy go używać do produkcji energii. Jedyne dobre rozwiązanie to elektrownie jądrowe, lub ekologiczne, wiatrowe i wodne.

G
Gość
13 stycznia, 16:02, abadon:

To co teraz będzie z samochodzikami elektrycznymi?

Samorządy stawiają darmowe ładowarki. Za prąd zapłacą np. z podwyżki cen biletów.

a
abadon

To co teraz będzie z samochodzikami elektrycznymi?

A
AB
13 stycznia, 15:46, Gość:

kogos dziwi ze pisdzielcy klamali?

ze co innego obiecuja a co innego robia?

Ośmielę się stwierdzić że gdyby styropian przejął władzę po wojnie to do dziś byśmy podróżowali konno a wiedzę czerpali przy świetle lampy naftowej.

G
Gość
3 stycznia, 13:41, abadon:

Nie jesteśmy suwerennym krajem tak jak większość krajów na świecie, ponieważ rząd nie może bić własnej monety ani drukować banknotów, rząd nie może udzielać pożyczek ze swojego banku na powstawanie i rozwój newralgicznych gałęzi gospodarki krajowej należącej do skarbu. Zmuszony jest zaciągać je w prywatnych bankach, tak pisze konstytucja. Dopóki nic się w tej sprawie nie zmieni dopóty będziemy zniewoleni i uzależnieni od obcego kapitału i działanie pod ich dyktando. W przeciwnym wypadku nastąpi krach i super kryzys z rewolucją włącznie. Kto mądry wie w czym rzecz i jak wielkie niebezpieczeństwo czyha na każdego kto tylko zechciałby zmienić ten stan rzeczy, przykładem są dla nas kraje gdzie przeprowadzono lub usiłują przeprowadzić kolorowe rewolucje z obalaniem rządów. A tymczasem w naszym kraju większość społeczeństwa zagłosowała za ludźmi związanymi w obcą agenturą lub samymi obcymi mającymi tylko polskie nazwiska, bezrefleksyjnie poszli wrzucić swój głos na własnych ciemiężycieli ponieważ spodobały się im ich obietnice. Znowu będzie następne 5 lat demontażu tego co jeszcze zostało z naszego kraju , zamiast zbojkotować te wybory i walnie się sprzeciwić ich syjo polityce sprowadzającej polaka do roli palestyńczyka poszl i wybrali. Ok niech im będzie niech mają to czego chcą, widocznie tak ma być. W sumie nie ma się czego dziwić, elita prawdziwie i rdzennie polska dawno w katyńskiej ziemi lub pod piwnicami Pawiaka ich potomkowie na zmywakach w UE, zostali sami kretyni po chłopach pańszczyźnianych lub małorolnych ze świadomością równą zeru jak i intelektem. To są Ci co robią kolejki do szczepień, na chemitralsy mówią smugi samolotowe, po wypłacie kupią piwo w biedrze za 2 zeta i siądą z nim przy kiepskich lub innych tańcach i meczach. Widocznie tak ma być ponieważ świadomość kształtuje byt.

Nie ma czegoś takiego jak suwerenny kraj, zawsze coś kupujesz czego sam nie posiadasz. Przestań mydlić ludziom oczy. "Predolenie" jak to my zrobimy że wszyscy będą mieli dobrze jest od wieków, piszę to z perspektywy przeżytych 53 lat. Jak człowiek sam nie zarobi to nigdy nie doceni.

G
Gość

kogos dziwi ze pisdzielcy klamali?

ze co innego obiecuja a co innego robia?

a
abadon

Wskaźnik samowystarczalności energetycznej Polski w 1970r wynosił 113% (czyli 13% nadwyżki, którą można sprzedać w eksporcie), w 1980r ten wskaźnik wynosił ok. 120%.

Wg założeń Polityki Energetycznej Polski do roku 2010 (zgodnej z zaleceniami UE, na które przystali rządzący Polską – rząd M. Belki, SLD) musimy zredukować ten wskaźnik do 60% w roku 2020 (Przyp.2). Zalecenia te realizują wszystkie kolejne rządy w Polsce.

Importujemy dziś surowce energetyczne (mając, w stosunku do potrzeb, nadmiar własnych) oraz energię elektryczną (ok.20%), a przecież zniknęło 80% naszego przemysłu, który tę energię wykorzystywał. Ceny energii w Polsce są już wyższe niż w USA. Wszystkie te działania i decyzje mają uniemożliwić konkurencyjność polskiej gospodarce, mają zniszczyć Państwo Polskie.

G
Gość
3 stycznia, 11:35, Gość:

Ważne że jest 500 i nie interesują mnie podwyżki.

3 stycznia, 11:56, Gość:

Masz rację, do czasu gdy PiS zaczął rządzić, podwyżki to było coś zupełnie nieznanego. To PiS jako pierwszy na świecie wprowadził podwyżki. Nawet nie zapisuj się do lekarza, od razu zapisz się do platformy.

Albo do PiS

G
Gość
3 stycznia, 11:53, Gość:

PIS SOBIE STRZELIŁ W KOLANO TYMI POWYZKAMI ---TRZA BYŁO POCZEKAC AŻ LUD WYBIERZE DUDĘ A TAK pozamiatane ludziom otworzą się oczy i portfele i zabieg by 4 miesięcy dołozyc do pradu nie przejdzie

znaszli bajkę Krasickiego Wół Minister? paczytaj

G
Gość
3 stycznia, 11:53, Gość:

PIS SOBIE STRZELIŁ W KOLANO TYMI POWYZKAMI ---TRZA BYŁO POCZEKAC AŻ LUD WYBIERZE DUDĘ A TAK pozamiatane ludziom otworzą się oczy i portfele i zabieg by 4 miesięcy dołozyc do pradu nie przejdzie

Podwyżka cen energii to raczej nie wina PiS'u, jest to wina zarządów z UE. W zeszłym roku rząd dopłacał producentom energii rekompensując ich straty, ale doszli do wniosku że taniej będzie rekompensować odbiorcom energii, bo tu dadzą pieniądze tylko pewnej grupie i wyjdzie taniej, a reszta niech buli.

G
Gość

Co mówią chazary z PISraela? Że trwają transfery żywej gotówki do izraela?

G
Gość
3 stycznia, 11:35, Gość:

Ważne że jest 500 i nie interesują mnie podwyżki.

3 stycznia, 11:56, Gość:

Masz rację, do czasu gdy PiS zaczął rządzić, podwyżki to było coś zupełnie nieznanego. To PiS jako pierwszy na świecie wprowadził podwyżki. Nawet nie zapisuj się do lekarza, od razu zapisz się do platformy.

3 stycznia, 14:11, Gość:

A dlaczego do PO? Sa lepsze partie. Czy jak ktoś jest przeciwko pisuarowi to juz musi być z PO? Są mądrzejsze partie jakby Konfederacja i Nowoczesna. Dajmy im szanse na uregulowanie i zjednoczenie obywateli.

3 stycznia, 14:22, abadon:

PIS i PO to takie samo żydowskie zło tak jak Konfederacja i żydoczesna

Załóż partię i pokaż że jesteś inny. Przedstaw swój program dla partii? Jak chcesz aby rządzono ??

G
Gość
3 stycznia, 11:35, Gość:

Ważne że jest 500 i nie interesują mnie podwyżki.

3 stycznia, 11:56, Gość:

Masz rację, do czasu gdy PiS zaczął rządzić, podwyżki to było coś zupełnie nieznanego. To PiS jako pierwszy na świecie wprowadził podwyżki. Nawet nie zapisuj się do lekarza, od razu zapisz się do platformy.

A dlaczego do PO? Sa lepsze partie. Czy jak ktoś jest przeciwko pisuarowi to juz musi być z PO? Są mądrzejsze partie jakby Konfederacja i Nowoczesna. Dajmy im szanse na uregulowanie i zjednoczenie obywateli.

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny
Dodaj ogłoszenie