Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reforma w edukacji. Nowe wytyczne dla nauczyciel i sprzątaczek

Aneta Boruch
Nowe wytyczne w edukacji zmienią życie nie tylko nauczycielom.
Nowe wytyczne w edukacji zmienią życie nie tylko nauczycielom. sxc.hu
Jeden etat sprzątaczki będzie przypadał na 600 metrów kwadratowych powierzchni, a nauczyciel będzie mógł pracować maksymalnie na półtora etatu i to tylko w jednej placówce - takie standardy w organizacji białostockich szkół i przedszkoli chce od nowego roku szkolnego wprowadzić magistrat.

- Te wytyczne powstały po przeanalizowaniu sytuacji we wszystkich placówkach w mieście - mówi Lucja Orzechowska, zastępca dyrektora miejskiego departamentu edukacji. - Wskaźniki ustalone zostały po to, by zapewnić optymalny poziom zatrudnienia i właściwą obsługę porządkowo-administracyjną placówek.

To kolejny krok w trwającej właśnie w Białymstoku reformie edukacji. Poza likwidacją, czy przenoszeniem szkół, miasto właśnie pracuje nad nowymi zasadami zatrudniania pracowników szkół i przedszkoli. Obejmą one zarówno personel administracyjny, jak i samych nauczycieli.

- Z uwagi na bardzo dotkliwy niż demograficzny i przewidywaną mniejszą liczbę dzieci i młodzieży, która będzie przyjęta do naszych szkół, zostały ustalone zasady organizacji pracy placówek, w tym wytyczne dotyczące zatrudnienia - tłumaczy Lucja Orzechowska.

I tak - na wakujące stanowiska mają być w pierwszym rzędzie zatrudniani ci nauczyciele, którzy stracą pracę w wyniku reorganizacji. Osoby, które mają już prawo do rent czy emerytur, dostaną pracę tylko w ostateczności, gdy okaże się, że brakuje czynnych nauczycieli z takimi kwalifikacjami. Skończy się praca w kilku placówkach. Nie będzie zgody na zatrudnianie nauczyciela ponad 1,5 etatu.

- Jest to sposób na zagwarantowanie pracy większej liczbie osób - wyjaśnia dyrektor Orzechowska. - Zależy nam także na tym, by nauczyciele byli dostępni dla uczniów.

Magistrat przypomniał też, że nauczyciel powinien być w szkole 40 godzin tygodniowo. A nie tylko tyle, ile wynosi obecnie obowiązkowe tzw. pensum nauczyciela, czyli 18 godzin.

Standardowe reguły zatrudniania obejmą też administrację i obsługę w placówkach edukacyjnych.

Jeden etat sprzątaczki przypadał będzie na 600 metrów kwadratowych powierzchni. W szkole liczącej do 500 uczniów będą mogły być trzy etaty osób do obsługi, typu intendent, dozorca czy konserwator. W większych placówkach, w których uczy się do tysiąca dzieci, takich etatów przewidziano 5,5.

Teraz dyrektorzy białostockich placówek do końca kwietnia muszą przygotować nowe arkusze organizacji pracy, zgodnie z tymi regułami.

Będzie z nich wiadomo, ile osób może stracić pracę w białostockich szkołach i przedszkolach. Na razie władze oświatowe nie chcą tego szacować.
Arkusze zostaną zatwierdzone do 25 maja.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny