Burmistrz obawia się, że referendum będzie skuteczne i podejmuje próby zablokowania go. Nie zdziwię się, gdy dalej będzie to robił - mówi Tadeusz Karpowicz, sołtys Grabówki, jeden z inicjatorów referendum w sprawie odwołania burmistrza Supraśla przed końcem jego kadencji.
Sołtys uważa, że Radosław Dobrowolski nie potrafi z twarzą stawić czoła referendum. Wyrazem tego miało być pismo skierowane do komisarza wyborczego sugerujące, że inicjatorzy referendum nie spełnili wymogów formalnych. Bo nie rozwiesili w odpowiednim czasie informacji o referendum na tablicach ogłoszeń we wszystkich sołectwach gminie.
Komisarz właśnie odpisał: uznał pismo burmistrza za bezprzedmiotowe. Bo skierowane już po wydaniu przez niego postanowienia o przeprowadzeniu referendum. Komisarz stwierdził, że wniosek o referendum spełnia wszystkie wymogi. Dodał, że dysponuje zdjęciami ogłoszeń, które to potwierdzają.
Burmistrza Radosława Dobrowolskiego to nie przekonuje. Nadal uważa, że jego przeciwnicy nie wywiązali się z przepisów ustawy o referendum lokalnym.
- Niech pan komisarz robi, co uważa. Ja wiem jedno: że tutaj nie dopełniono podstawowych spraw formalnych - kwituje burmistrz zastrzegając, że nie będzie komentował decyzji komisarza.
Jak mówi, liczy na rozsądek obywateli gminy Supraśl i na to, że nie będą uczestniczyli w - jak to określa - bijatyce, prywatnej wojnie wytoczonej przeciwko niemu ze zwykłej zawiści.
- Przed nami duże inwestycje i chcę, żeby był spokój. Chcę, żeby ci ludzie, którzy teraz wyciągnęli z pochew swoje miecze, z powrotem te zabawki schowali. Mamy walczyć o dobro mieszkańców, a nam nie daje się pracować. Ciągle są jakieś wnioski, roszczenia, prowadzone są gry - skarży się burmistrz Dobrowolski.
O organizację referendum w sprawie odwołania burmistrza Supraśla przed upływem jego kadencji wnioskują zwolennicy powstania nowej gminy Grabówka, która miała być wydzielona z terenu gminy Supraśl. Referendum odbędzie się 24 kwietnia. Zgodnie z wyliczeniami Krajowego Biura Wyborczego w Białymstoku, żeby było ważne, udział w nim musi wziąć minimum 2918 mieszkańców gminy Supraśl. Żeby zaś referendum było rozstrzygające, za odwołaniem obecnego burmistrza musi opowiedzieć się 50 procent i jedna osoba z tych 2918.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?