Krzysztof Kudraszow skończył automatykę i robotykę. Rafał Omieljaniuk – ekonomię. Połączyła ich wspólna pasja – akwarystyka morska. A zainteresowania – jak sami podkreślają – zupełnie naturalnie przerodziły się w biznes.
Rafał Omieljaniuk założył REEF ART. Tym, których zachwyciły akwaria z koralowcami i kolorowymi rybami – zakłada takie w ich własnych domach czy firmach. Krzysztof Kudraszow – na razie nieformalnie – mu w tym pomaga. Panowie poznali się na forum internetowym, gdzie każdy z nich szukał pasjonatów akwarystyki morskiej.
Zobacz także. Szkoła językowa Lektor. Ma renomę i tradycję.
– W Białymstoku nie ma zbyt wielu osób, które się tym interesują. A potrzeba, by wymienić się informacjami albo kogoś poradzić, czasami jest wielka – mówi pan Rafał.
Przy którymś z kolei spotkań wpadli na pomysł, by zająć się na poważnie zakładaniem akwariów morskich.
– Rozmawialiśmy o tym, że podoba się to wielu osobom. Nasi goście zawsze się o dopytują, jak takie akwarium założyć, jak o nie dbać – mówi pan Rafał. – Doszliśmy do wniosku, że to, co robimy prywatnie, wychodzi nam całkiem przyzwoicie. I możemy podjąć się założenia akwarium komuś innemu.
Tym bardziej, że w każdym większym mieście w Polsce jest firma, które oferuje takie usługi. A w Białymstoku nikt wtedy jeszcze nic takiego nie robił. – Okazuje się, że prywatną pasję można przekształcić w sposób na zarabianie pieniędzy. Idealne rozwiązanie – uśmiecha się pan Rafał.
Na razie w firmę nie inwestowali wielkich pieniędzy. – Bo robimy inwestycje pod konkretnego klienta. I dlatego nie musimy mieć w magazynach mnóstwa sprzętu. Zamawiamy wszystko, gdy już wiemy, jak dokładnie ma wyglądać zamówione akwarium – mówi pan Rafał.
– A poza tym, jedyną rzeczą jakiej potrzebujemy, to jest nasza wiedza. A ją mamy – uśmiecha się pan Krzysztof.
Zainwestowali tylko w stronę internetową, gdzie zamieścili mnóstwo zdjęć. Szukają lokalu, gdzie mogliby założyć pokazowe akwarium. Tak, by każdy mógł na żywo zobaczyć, jak pięknie wyglądają koralowce i kolorowe, egzotyczne ryby.
– Chcemy uświadomić ludziom, że takie akwarium jest świetną dekoracją, elementem wyposażenia wnętrza – mówi pan Rafał.
Do tej pory ich klientami były osoby prywatne. – Teraz chcemy tak się zareklamować, by dostrzegły nas również firmy, restauracje – przekonuje Rafał Omieljaniuk.
Nie ukrywają, że szukają klientów głównie wśród Podlasian. – Ta praca wymaga dużego kontaktu z klientem, zanim dokonamy realizacji. Trzeba poznać oczekiwania, sprecyzować je i porównać z możliwościami – tłumaczy pan Rafał. – Sam proces realizacji takiego zamówienia też trwa dość długo.
Rady dla początkujących ♦ Musisz mieć dobry pomysł. I podstawy, żeby go zrealizować, czyli przygotowanie merytoryczne.
♦ Zastanów się więc, czy znasz się na tym, co chcesz robić. Jeśli człowiek nie ma konkretnego wykształcenia, to naprawdę mało osiągnie.
♦ Ważne jest, by mieć wsparcie rodziny. Jeśli ktoś nas dopinguje, to łatwiej jest pracować na sukces.
♦ Klientów zjednuj sobie uśmiechem, ale i dobrą jakością usług. Traktuj ich z szacunkiem.
Komu się udało
„Im się udało” to cykl, w którym prezentujemy ciekawych ludzi i ich sposób na życie. Jeżeli prowadzisz firmę, stworzyłeś coś z niczego, odniosłeś sukces zawodowy – podziel się z nami i Czytelnikami swoją receptą na powodzenie i satysfakcję w interesach.
Kontakt: tel. 85 748 96 59,
e-mail: [email protected]
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?