[galeria_glowna]
Red Emprez to bialostocki duet od kilku lat radzący sobie świetnie w świecie dark-electro a może electro-goth. Nie w szufladkowaniu jednak rzecz, a w pewnym rodzaju wrażliwości, który muzycy potrafią wydobyć z siebie i zawrzeć w swojej muzyce. Pozornie melancholijna, pulsuje jednak napędzana syntetyczną, a więc nieomylną perkusją, wprowadzając w pozytywny trans.
Zapchany środek Alchemii przez tańczącą i podrygującą miarowo młodzież najlepiej dowodził, że mimo na pozór niewesołych harmonii, można przy Red Emprez świetnie się bawić. A zespół nie oszczędzał się. Michał Franczak, jak zawsze, panował nad brzmieniem całości, miotając się przy klawiaturze, a Adam Bogusłowicz, głębokim, pełnym emocji głosem, śpiewał swoje historie.
Jeśli macie odwagę, zaproście Red Emprez na koncert, będziecie zaskoczeni. A i fani Depeche Mode znajdą w nich bratnie dusze.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?