Z powodu epidemii koronawirusa, Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku, odwiedza obecnie niewielu dawców. Przez to krwi w magazynach jest coraz mniej. A teraz będzie szczególnie potrzebna.
- W tym momencie potrzebujemy właściwie wszystkich grup krwi. Wcześniej udało nam się napełnić nasze magazyny. Jednak teraz, kiedy szpitale powoli ruszają i zaczynają wykonywać planowe zabiegi, zapotrzebowanie na krew wzrosło kilkukrotnie. A że z powodu epidemii dawcy nie odwiedzają nas tak chętnie, nasze zapasy się kurczą - mówi Bartosz Szutkiewicz z RCKiK w Białymstoku
Najgorzej sytuacja wygląda w przypadku grup 0 Rh-, 0 Rh+ i B Rh-. Coraz mniej jest też krwi A Rh-, A Rh+ i B Rh+.
Ostatnie dwa tygodnie pod względem liczby dawców na Podlasiu były bardzo złe, lecz dzięki apelom, od zeszłego czwartku zaczęło pojawiać się ich nieco więcej. Jednak wciąż jest ich stanowczo za mało.
Czytaj też: Krzysztof Drabikowski oddał osocze. Pacjent zero pomaga wyzdrowieć zakażonym koronawirusem COVID-19
Pracownicy RCKiK robią co mogą. Kontaktują się ze swoimi stałymi dawcami telefonicznie, otwierają centrum w soboty (w tę najbliższą będzie działać od godz. 9 do 14) i organizują akcje wyjazdowe.
To wszystko odbywa się z zachowaniem wszelkich środków ostrożności. Najpierw jest dezynfekcja rąk, ankieta preselekcyjna i pomiar temperatury. Do budynku mogą wejść jedynie dawcy. Liczba tych przebywających w środku jest ograniczona. W sali gdzie pobierana jest krew, zwiększono odstępy między fotelami. Jeśli jest podejrzenie, że danego dnia dawców może być więcej, otwierane są dodatkowe stanowiska poboru. Pracownicy RCKiK wyposażeni są w maseczki, przyłbice i rękawiczki.
Bezcenne osocze
Pracownicy RCKiK oprócz dawców krwi, poszukują także osób, które przeszły Covid-19. Ich osocze może pomóc w walce tym, którzy wciąż zmagają się z chorobą. Do centrum krwiodawstwa można zgłaszać się dopiero dwa tygodnie po drugim negatywnym wyniku.
- Do tej pory w Białymstoku osocze oddało kilkunastu ozdrowieńców. Niektórzy zgłaszają się do nas sami, do innych zgłaszamy się my. W tym momencie mamy szczyt wyzdrowień, więc liczymy na to, że tendencja oddawania osocza będzie wzrostowa - przyznaje Szutkiewicz.
Zobacz też: RCKiK czeka na ozdrowieńców. Ich osocze może pomóc w walce z koronawirusem
W naszym regionie ozdrowieńców mamy już ponad 300. Każdy z nich, jeśli okaże że ma wytworzone odpowiednie miano przeciwciał, może oddać osocze trzykrotnie. Jak na razie w województwie podlaskim nie było jeszcze żadnego przetoczenia. Zdarzało się to już natomiast w innych częściach Polski. Skutki był pozytywne.
Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
