Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ratusz w Bielsku Podlaskim. Burmistrz planuje remont

Krzysztof Jankowski [email protected] tel. 85 739 67 86
Ratusz w Bielsku Podlaskim
Ratusz w Bielsku Podlaskim Krzysztof Kundzicz/CC by 3.0
Burmistrz Bielska planuje remont ratusza. Dokumentacja projektowa przewiduje m.in. przygotowanie sali rajców i urzędu stanu cywilnego. Zaskoczony jest tym Andrzej Lechowski, dyrektor Muzeum Podlaskiego, którego oddział mieści się w tym budynku. Na wtorkowej sesji miejscy radni podjęli decyzję o zaproszeniu Lechowskiego na sierpniowe posiedzenie rady.

Świadkami poprzedniego sporu o bielski ratusz byliśmy już w 2007 roku. Wtedy burmistrz chciał do zabytkowego budynku przenieść część magistratu. Tłumaczył, że korzystające z ratusza nieodpłatnie muzeum nie dba o jego stan techniczny. Na plany burmistrza nie chciało się zgodzić Muzeum Podlaskie. Interweniował ówczesny marszałek województwa Dariusz Piontkowski, który załagodził spór, ale jak widać - tylko na kilka lat.

Teraz temat prac w muzeum właśnie wrócił, bo miasto przeprowadziło przetarg na dokumentację projektową remontu zabytkowego budynku. - Przetarg poszedł i projekt remontu zostanie opracowany - mówił burmistrz Bielska Podlaskiego Eugeniusz Berezowiec.

Argumentował, że z budżetu miasta wyremontowano elewację i plac wokół ratusza. - A muzeum przez 30 lat nie zrobiło prawie nic - dodał burmistrz Berezowiec.

W zamieszczonym na stronach internetowych ogłoszeniu magistratu czytamy, że miasto zamówiło wykonanie dokumentacji projektowej budynku ratusza dla potrzeb referatu spraw obywatelskich i urzędu stanu cywilnego. Wśród 13 punktów zamówienia są m.in. wykonanie projektów: wystroju i wyposażenia sali rajców i USC, zaplecza socjalnego oraz łazienki i adaptacji strychu na magazyn. Pomysł ten wzbudził emocje wśród radnych.

- Urząd został wyremontowany, po co więc dodatkowe pomieszczenia w ratuszu? Mamy niezrealizowane projekty na stadionie i w domu kultury, a bierzemy się za kolejny. I po co nam nowa sala ślubów, jeśli coraz więcej jest ślubów konkordatowych? - pytał radny Jarosław Borowski z Koalicji Bielskiej.

Sprawę komplikuje fakt, że ratusz jest budynkiem należącym do miasta, a Muzeum Podlaskie jest instytucją wojewódzką.

- Budynek ratusza jest nieodpłatnie użyczany muzeum, którym zarządza marszałek województwa - tłumaczył radny SLD Mirosław Gołębiowski, były wiceburmistrz. - W umowie użyczenia zapisano, jakie prace remontowe miało wykonywać muzeum. Problem w tym, że z tego nie w pełni się wywiązywało.
Władze Bielska podkreślają, że ratusz jest w złym stanie technicznym i trzeba go ratować. Muzeum Podlaskie odpowiada, iż nie wiedziało o planach najnowszego remontu, a stan ratusza nie jest taki zły.
- Łatwo o populistyczne sądy, że ratusz się wali i trzeba go ratować. Ale to nie jest prawda. Podłoga nie gnije, nie ma grzyba. To opowieści, które mają stworzyć klimat, że w centrum Bielska siedzi niszczyciel, więc my go pognamy, a na jego miejscu zrobimy biuro. Piękna promocja miasta - powiedział Andrzej Lechowski, dyrektor Muzeum Podlaskiego w Białymstoku.

Lechowski mówił, że teraz umowy użyczenia obiektu podpisywane są z miastem tylko na rok i dlatego muzeum nie może zainwestować dużych pieniędzy w remont nieswojego budynku.

- Wyobraźmy sobie sytuację: mamy umowę na rok, robimy remont, miasto nam nie przedłuża umowy i z wyremontowanego obiektu korzysta kto inny. To byłoby złamanie dyscypliny finansowej - dodał dyrektor.
Lechowski przyznał, że po poprzednim konflikcie na linii muzeum - miasto uzgodniono powstanie w ratuszu sali rajców miejskich, ale strony miały inne wizje inwestycji, więc do niej nie doszło. Muzeum nie widzi bowiem możliwości, by dzielić obiekt z urzędem.

- Prowadzimy diametralnie różną działalność, nawet dni i godziny pracy mamy inne, a obiekty byłyby wspólne. To irracjonalny pomysł - zauważył dyrektor. - Od czasu budowy ratusza minęło 250 lat. Ratusz był symbolem władzy, ale wtedy, gdy zajmowała się ona pięcioma papierami dziennie. Dziś wszędzie takie budynki przeznaczane są na muzea czy centra kultury, ale nie urzędy.

Dyrektor Lechowski podkreślał też, że w oddziale muzeum pracują bielszczanie, a swoją pracą służy ono mieszkańcom miasta. Muzeum zbiera i konserwuje zabytki związane z historią Bielska.

- Skąd więc we władzach ta niechęć do muzeum? Przecież te plany są jednoznaczne z wyrugowaniem nas z tego obiektu - ocenił Lechowski. - Przed rokiem rozmawiałem z burmistrzem w przyjaznej atmosferze. Nie wspominał o planach remontu.

Lechowski zadeklarował, że jest otwarty na rozmowy z władzami miasta. Podczas wtorkowej sesji radni zdecydowali zaprosić go na swoje najbliższe posiedzenie, które ma się odbyć w sierpniu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny