Kilka tygodni temu na całym terenie Starosielc i Zielonych Wzgórz zaczęły pojawiać się rasistowskie znaki i napisy malowane czarną lub pomarańczową farbą w spray'u. Jednym z takich miejsc jest wiadukt kolejowy w Starosielcach, na którym pewnego dnia pojawiły się dwa krzyże celtyckie. Kilka dni później malunki zostały przerobione na "Antifa Hools". Apogeum zostało jednak osiągnięte wczoraj wraz z pojawieniem się ogromnego, wyraźnego napisu "J...Ć", przerobieniem "Antifa" na "Antife" i dorysowaniem szubienicy. Jest to niedopuszczalne, aby taki napis szpecił jedno z głównych miejsc publicznych Starosielc - przez ten wiadukt przechodzą codziennie tysiące ludzi (w tym dzieci uczęszczające do pobliskiej SP 21). Czy przez takich wandali muszą cierpieć tysiące innych, normalnych ludzi? Czy naprawdę władze miasta nie widzą, że Starosielce z roku na rok tracą na reputacji, która i tak jest już nadszarpnięta? Ile złych rzeczy musi się jeszcze wydarzyć, aby zaczęto działać? Jedna skromna kamera na Barszczańskiej naprawdę nie załatwia sprawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
