Raport o stanie ludności w woj. podlaskim w 2019. W Białymstoku było najwięcej rozwodów
Przeprowadzają się do Białegostoku i nie biorą ślubów
- Wiadomo, że ta część województwa podlaskiego, na którą składa się dawne Łomżyńskie, jest najbardziej konserwatywna, przywiązana do tradycji religijnych, prawicowa. Widać to nie tylko po wynikach wyboru, ale też statystyk udziału we mszach świętych. Prawdopodobnie przeważają pary, które mieszkają tu od dziecka – tłumaczy dr Maciej Białous socjolog z UwB. - Z kolei wśród młodych mieszkańców stolicy województwa podlaskiego, którzy decydują się żyć ze sobą w związkach nieformalnych, też mogą być osoby, które pochodzą z Łomży, Kolna, Zambrowa, ale przyjechały do Białegostoku aby tutaj mogły pracować, studiować. Ich oderwanie się od tradycyjnych struktur rodzinno-sąsiedzkich w myśl zasady „czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal” sprawia, że ciśnienie na legalizację związku jest nieco mniejsze. Taka postawa jest charakterystyczna dla dużych miast, gdzie jest większa anonimowość, a wielu mieszkańców pochodzi z różnych stron. Łatwiej decydują się na życie pozamałżeńskie, ale też łatwiej im przychodzi podjąć decyzję o rozwodzie.