Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ranny husky: Trzeba dać mu szansę

Janka Werpachowska [email protected] tel.85 748 95 44
Hope przez kilka godzin biegał po ruchliwym skrzyżowaniu, zanim potrącił go samochód. Może ktoś wyrzucił psa w tym miejscu. Husky ma około trzech lat, są duże szanse, że po operacji i rehabilitacji będzie sprawny.
Hope przez kilka godzin biegał po ruchliwym skrzyżowaniu, zanim potrącił go samochód. Może ktoś wyrzucił psa w tym miejscu. Husky ma około trzech lat, są duże szanse, że po operacji i rehabilitacji będzie sprawny.
Nie wiadomo, dlaczego znalazł się na ruchliwym skrzyżowaniu. Może się zgubił, a może ktoś go wyrzucił. Biegającego nerwowo psa potrącił samochód. Na szczęście byli na miejscu ludzie, którzy się nim zajęli.

Hope to pies ocalony z wypadku samochodowego. Właściwie, biorąc pod uwagę jego obrażenia, cudem uniknął śmierci. Bezpośrednio po wypadku w klinice weterynaryjnej zdiagnozowano: odmę płuc, obrzęk wątroby, powiększoną śledzionę, złamanie miednicy z przemieszczeniem kości biodrowej. Naruszone zostały narządy wewnętrzne, osłabiona fizjologia organizmu. Natychmiast założono dreny do płuc, podano kroplówki, wlewy, leki, silne środki znieczulające z morfiną włącznie. Pies przeżył. Lecz walka o niego trwa nadal.

Po upływie miesiąca od zdarzenia, skutki wypadku dają nadal znać o sobie. Zmiażdżona główka kości udowej, wbita w miednicę, uniemożliwia psu normalne funkcjonowanie i sprawia ból. Konieczna jest operacja, skomplikowana i kosztowna. Dodatkowo wyszedł kolejny, dotąd utajniony skutek wypadku: pies ma problemy z wypróżnianiem. Powodem jest powypadkowe zwężenie miednicy. Część kości się zrasta nieprawidłowo. Jednak do tej pory o żadnym zabiegu nie mogło być mowy. Stan zdrowia psa, ogólna niewydolność i osłabienie, absolutnie nie pozwalały na podanie zwierzęciu narkozy. Nie wybudziłby się z niej.

Hope nadal cierpi. Cierpi od miesiąca. Mimo wszystko organizm się nie poddaje, stan się stabilizuje, pies bardzo chce żyć. Wkrótce prawdopodobnie możliwa będzie operacja. Jednak koszt takiego zabiegu to kwota około 1800-2200 zł. A potem czeka psa długa rehabilitacja, leki, pobyt w płatnym hoteliku. Wszystko kosztuje, i to niemało.

Hope jest pod opieką serwisu Husky Adopcje. A Fundacja Pomocy Zwierzętom Chow-Chow udostępniła konto, na które można wpłacać pieniądze.

21870700060004873820000001 z dopiskiem: HA Hope.
Więcej informacji o sytuacji psa można uzyskać pod numerem telefonu: 511 067 351.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny