Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ramię maszyny zabiło dwóch robotników. Prokuratura ma dwóch podejrzanych.

(mw)
Dwaj robotnicy zginęli na miejscu
Dwaj robotnicy zginęli na miejscu Fot. Wojciech Oksztol/Archiwum
W lutym ramię maszyny oderwało się i zabiło dwóch robotników. Znamy pierwsze efekty prokuratorskiego śledztwa.

Właśnie zarzuty usłyszał kierownik działu produkcji w firmie, która budowała blok w Ignatkach. Podejrzanym jest też operator pompy do betonu.

Śledczy ustalili, kierownik, który odpowiadał za bezpieczeństwo pracowników, zlecił naprawę pompy. Potem pozwolił na jej użytkowanie bez wcześniejszego sprawdzenia.

Operatorowi pompy prokuratura zarzuca, że naraził czterech pracowników (w tym tych, którzy zginęli), na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Obsługiwał bowiem maszynę, gdy w jej zasięgu byli ludzie, a tego robić nie wolno.

Żaden z podejrzanych nie przyznał się. Prokuratura liczy, że wkrótce uda się zakończyć śledztwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny