Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rail Baltica. W półtorej godziny koleją z Białegostoku do Warszawy

(tk)
Rail Baltica znalazła się w gronie dziesięciu najważniejszych w najbliższej przyszłości kolejowych magistral w Europie.
Rail Baltica znalazła się w gronie dziesięciu najważniejszych w najbliższej przyszłości kolejowych magistral w Europie. Wojciech Oksztol/Archiwum
Możliwe jest zbudowanie podlaskiego odcinka trasy Rail Baltica do końca dekady.

Prace przy budowie pierwszego odcinka trasy Rail Baltica ruszą lada dzień. - Jeżeli nie dojdzie do jakichś nadzwyczajnych wydarzeń, to jestem przekonany, że cała trasa Rail Baltica powstanie do 2020 roku - mówi Robert Tyszkiewicz, poseł Platformy Obywatelskiej.

Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy Centrum Realizacji Inwestycji PKP-Polskie Linie Kolejowe przyznaje, że w ostatnim czasie wokół trasy Rail Baltica bardzo dużo zaczęło się dziać.

- Prace przygotowawcze nabrały tempa - mówi. - Chcemy wszystkie związane z tym kwestie zakończyć jak najszybciej, by, jeżeli będą pieniądze, od razu ruszyć z modernizacją kolejnych odcinków.

Ten, na który niedawno podpisano umowę dotyczy trasy z Warszawy do okolic Tłuszcza. To 66,5 km. Inwestycja ma się zakończyć w 2015 r. Według wcześniejszych planów, potem miały być realizowane kolejne odcinki: Tłuszcz-Białystok, Białystok-Ełk, Ełk-granica z Litwą. Najbardziej zaawansowane prace dotyczą tego pierwszego. Modernizacja całej linii ze stolicy regionu do Warszawy powinna więc być zakończona w miarę szybko. Według wcześniejszych planów, większość trasy Rail Baltica miała być budowana po 2020 roku. Teraz to jednak się zmieniło.

- W Komisji Europejskiej nie ma wątpliwości, że ta międzynarodowa trasa prowadząca z krajów nadbałtyckich musi być gotowa jak najszybciej - mówi poseł Tyszkiewicz.

Przypomina jednocześnie, że Rail Baltica znalazła się w gronie dziesięciu najważniejszych w najbliższej przyszłości kolejowych magistral w Europie.

W tym przypadku unijne plany zbieżne są z tymi, jaki ma nasz rząd. Minister transportu Sławomir Nowak parokrotnie już podkreślał, że pieniądze na lata 2014-2020 pójdą w pierwszej kolejności nie na drogi, lecz na kolej.

Maciej Dutkiewicz z PKP-PLK mówi, że o konkretach będzie mógł rozmawiać, gdy zapadną ostateczne decyzje. Zapewnia jednak, iż zbudowanie całej trasy do końca tej dekady jest możliwe. Szczególnie, gdy, podobnie jak w przypadku odcinka Warszawa-Tłuszcz, zastosuje się system "Projektuj-Buduj", co znacznie przyspiesza każdą inwestycję.

Prawdziwe wyzwanie czeka budowniczych na odcinku Białystok-Ełk-Suwałki-granica państwa. Na znacznej części tej trasy znajduje się tylko jeden tor (a muszą być dwa), linia nie jest też zelektryfikowana.

Po zakończeniu inwestycji skrócą się czasy przejazdu do Warszawy. Podróż z Białegostoku - zajmuje 1,5 godz.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny