Jesteśmy częścią społeczeństwa, i dlatego tu jesteśmy - mówi Łukasz Patejuk, który przyszedł wczoraj na konsultacje społeczne w sprawie przebiegu linii Rail Baltica.
Ale niewielu białostoczan przybyło na spotkanie. Większość z obecnych to przedstawiciele samorządów, przez których obszar może biec międzynarodowa linia kolejowa.
- Ważna jest każda opinia w tej sprawie - zapewniała Urszula Michajłow, zastępca Urszula Michajłow, dyrektor Biura Funduszy i Ochrony Środowiska PKP PLK. - Weźmiemy je wszystkie pod uwagę przy wyborze wariantu.
Jednak z przedstawionej analizy technicznej, finansowej oraz środowiskowej wynika jednoznacznie, że najlepszym wariantem jest ten z Białegostoku przez Ełk i Olecko.
Z takiego wariantu byłby zadowolony przedstawiciel województwa warmińsko-mazurskiego.
- Wariant przez Augustów jest bardziej lokalny - podkreślał Jerzy Szczepanik. - A ten drugi umożliwi rozwój i Podlasiu i województwu warmińsko-mazurskiemu. Otworzy nas na Europę.
Ale nie wszyscy byli tego zdania.
- To nie jest tak, że jeden wariant jest lepszy, a drugi gorszy - mówił Andrzej Federowicz, były poseł LPR. - Oba warianty powinny być realizowane, bo my tu jesteśmy w ogóle zapomniani.
Najważniejsze jednak jest, żeby linia powstała jak najszybciej i była rzeczywiście szybkich prędkości.
- Coś planuje się przez kilka lat, potem pojawia się kolejny wariant i ten znowu jest analizowany wiele lat - zauważył Jacek Cylwik. - A nie ma na to czasu.
Zarząd PKP PLK już w grudniu zdecyduje o przebiegu linii. A w styczniu ma powstać raport o oddziaływaniu linii na środowisko, który posłuży Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska do wydania decyzji środowiskowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?