Kilkanaście lat musieliśmy czekać na taki sukces. To ewenement, że junior w zawodach seniorskich jest tak mocny – mówi prezes Gwardii Białystok Eugeniusz Wiśniowski, po zdobyciu przez Rafała Terleckiego drugiego miejsca na zawodach Pucharu Polski w Mysiadle.
Warty podkreślenia jest też fakt, że był to pierwszy start Podlasianina w kategorii seniorów. Białostoczanin radził sobie bardzo dobrze i przegrał w Mysiadle dopiero w finale kategorii do 66 kg.
– Debiut był znakomity. Wszystkie cztery wygrane Rafała kończyły się ipponami, czyli triumfami przed czasem. Nasz zawodnik pokonywał rywali przez obalenia lub duszenia. Ostatnią, finałową walkę, przegrał jednak od własnej broni. Pechowo wpadł w pułapkę przeciwnika. Miał złą pozycję, a Aleksander Beta to wykorzystał. Żałujemy, że nie udało się wygrać. Ale mimo to jestem bardzo zadowolony z tego, jak Rafał poradził sobie w Mysiadle – opowiada prezes Gwardii.
Wydarzeniem sezonu dla utalentowanego juniora Gwardii będą kwietniowe mistrzostwa Polski Juniorów.
– Mamy przygotowany odpowiedni program przygotowań do tego występu. Planujemy między innymi treningi we Francji, więc liczymy, że forma naszego judoki będzie bardzo wysoka i z mistrzostw przywiezie medal – dodaje Wiśniowski.
Oprócz Terleckiego, w Pucharze Polski seniorów wystąpiło też dwóch innych zawodników białostockiej Gwardii: Michał Szawiel (waga do 81 kg) i Dominik Zalewski (do 100 kg).
– Zalewski i Szawiel odpadli po pierwszych walkach. Ale mimo to uważam, że ich występ był wartościowy. Szczególnie, że Dominik to młodzieżowiec, a Michał – jeszcze junior. Pojedynki w zawodach o takiej randze to lekcja, która z pewnością zaprocentuje w przyszłości – kończy Wiśniowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
